Gdzie trzymać tasiemki, guziki, koraliki, gałki, metalowe ozdoby i inne małe drobiazgi, tak ważne dla każdego nadmade’owca? U mnie sprawdziła się szufladka z przegródkami – z tych, w których kiedyś uliczni sprzedawcy trzymali minerały, amulety i znaki zodiaku. Można je zakupić – a jakże – na targowisku staroci:). Mi trafiły się dwie sztuki w opłakanym stanie, ale tym większa satysfakcja gdy nabrały kolorów.

Teraz trzymam w niej wstążki, taśmy, sznurki, które dotychczas leżały splątane i pogniecione w worku.

Do ich renowacji użyłam farb kredowych autentico, a szablon wycięłam z gotowego wzoru znalezionego w internecie (niestety nie pamiętam źródła). Przetarte turkusowe fronty wieńczą dzieło.

 

 

A tak wyglądała szuflada przed pomalowaniem, na zdjęciu jest już umyta i odkurzona.
Fajne sposoby pokazane są na blogu http://revi-art-hm.blogspot.com/2013/04/przechowyanie-tasiemek-wstazek-sznurkow.html
Jak widać po ilości komentarzy, każdy kto wytwarza coś ręcznie mierzy się w końcu z bałaganem na własnym stole:)

 

 

Podobne wpisy

13 komentarzy

  1. Fajny pomysł, ciekawe i oczywiście efektowne wykonanie (jak wszystkie rzeczy, które na tym blogu widziałam do tej pory), ale muszę przyznać, że najbardziej mnie kręci zawartość tej szuflady, taka bogata i tak pięknie posegregowana… Już sobie wyobrażam jak wykorzystałabym te wszystkie wstążki i tasiemki 🙂 Pozdrawiam!

    1. dziękuję za miłe słowa:) sama byłam zdziwiona, że mam tyle tasiemek, chociaż nieczęsto siadam do maszyny, może czas to zmienić:)

Skomentuj TheDeliratio Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *