Dziś dotarła do mnie paczka. I trafiła mnie prosto w serce. Spodziewałam się pięknych rzeczy, ale to jak je opakowano, opisano, wychuchano… poczułam się jak dziecko podczas świąt Bożego Narodzenia, kiedy dostajesz najwspanialszy, wymarzony prezent…


Prezenty ufundowała KREAtywna manufakTURA, w skrócie zwana KREATURĄ, a ja – skromna finalistka konkursu organizowanego przez Refreszing dostałam je za udział w konkursie na najciekawszy projekt handmade (moje szafeczki konkursowe).

Kiedy pierwsze emocje po wygranej opadły, dziś dopadły mnie ze zdwojoną siłą, kiedy dostałam prezenty! W domu czekała olbrzymia paczka, przewiązana sznureczkiem i mój ciekawski syn chciał wiedzieć koniecznie skąd to mam. “Wygrałam w konkursie dla blogerów” – ja mu na to walcząc z otwieraniem paczki. “Czy wygrałaś to w konkursie na najpiękniejszego psa?” pół zapytał pół stwierdził mój syn, który od kilku miesięcy jest właścicielem psa i świata poza nią nie widzi.:)

No, ale do rzeczy, niech zdjęcia mówią same za siebie. Łapałam ostatnie światło dnia, więc zdjęcia nie są doskonałe ale jak znajdę miejsce dla tych kreaturek, to uzupełnię.

Paczka po otwarciu prezentowała się tak. I to już zapowiadało olbrzymią radość z rozpakowywania. Każda rzecz opakowana, opatrzona karteczką z informacją o produkcji.

 

Po pierwsze – skrzynka – pięknie i starannie wykończona. Sama robię róże skrzynki i ze wstydem muszę przyznać że trzeba bardziej gładzić, szlifować itp.

 

Dodam ze wzruszyła mnie ta cyfra 19 – to mój dzień urodzin i w ogóle – szczęśliwy numerek:)

 

Certyfikat dla modelu nr 19.

Po drugie – zestaw domków. Kolory jakie lubię, ale moją uwagę przykuł … zapach! Dopiero przy domkach zorientowałam się ze to drewno pachnie – nie wiem co to jest, czy wosk, czy olej, ale pachnie uroczo!

 

 

 

Po trzecie ptaszki – towar już zarezerwowany do pokoi moich dzieci:)
Niestety nie mam żadnych kwiatków w doniczkach, ale tu na szybko zmajstrowana skrzyneczka z różami:)

 

 

 

Po czwarte – tabliczka miętowa z napisem. Wiem ze będzie wisieć nad kominkiem tylko to trzeba oczywiście inaczej zaaranżować.

 

 

A na koniec – list – bardzo miły, serdeczny, z gratulacjami i pięknie prezentujący wszystkie kreaturki
– po prostu balsam, miód i cukierki!

Droga KREATURO! bardzo wysoko postawiłaś poprzeczkę dla 1. organizatorów konkursów 2. dla wszystkich sprzedawców – teraz to ja chcę takich doznań przy wszystkich rzeczach hand made, które kupię:) Mnie w każdym razie kupiłaś i gwarantuję, ze każdy kto zakupi kreaturkę poczuje kroplę szczęścia w okolicy serca! Dziękuję.

Podobne wpisy

13 komentarzy

  1. Gratulacje! Szafki zasłużyły na nagrodę 🙂 Autorka oczywiście też 😉
    Przepiękne prezenty i opakowanie. Nie dziwię się tej radości. Sama lubię oryginalnie i z sercem zapakowane rzeczy. Nawet, jak są to tylko materiały kupione w internecie przez samą siebie 😉
    Pozdrawiam słonecznie :)))

  2. Dziękuję za wszystkie, tak miłe słowa i piękne zdjęcia! ♥ Jest mi strasznie, strasznie miło 🙂 A zapach, który Cię tak oczarował to wosk, którym karmimy drewienka przed samą podróżą.
    Polecam się na przyszłość. Staramy się spełniać każde drewniane marzenie 🙂

Skomentuj Marta T Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *