Oto szuflada ze starego dębowego biurka. Uratowana przed siekierą na pewnej budowie (biurko poszło w drzazgi), doczekała się skromnego awansu do roli stolika nocnego.

Przepis na stolik z szuflady jest prosty – potrzebne są nóżki, wkręty, trochę farby, ciekawy uchwyt, wiertarka, papier ścierny. Poniżej widać jak to szło:

  • wywiercić otwory pod nóżki w dnie szuflady (wiertło i wkręt o 1 nr większe niż otwór w nóżce),
  • przykręcić nóżki (wcześniej trzeba nawiercić otwór pod wkręt)
  • przetrzeć całość porządnie papierem ściernym
  • odpylić, pomalować, wykończyć

 

Z praktycznych wskazówek:

  • ta szuflada miała otwory po uchwycie a ja chciałam gałkę – trzeba przed malowaniem zaszpachlować otwory i nawiercić jeden, pod gałkę
  • nóżki mają wysokość 40 cm, są to sosnowe stożki o średnicy 6 cm
  • do skarpetek na nóżkach najlepiej użyć taśmy malarskiej elastycznej, którą można formować okrągłe krawędzie

 

Szafka dołącza do zespołu granatowo-białego w pokoju syna, obok regału expenditregału trofast

 

 

 

 

Podobne wpisy

15 komentarzy

  1. Co mam napisać .Ty wiesz najlepiej jak ja kocham skarpetki na meblach.Powiem tylko że stolika z szuflady to jeszcze nie widziałam.Jest to wzorcowy przykład jak zrobić coś całkiem z niczego.Bo tyle co ludzie szuflad wywalają na śmieci to nie da się zliczyć.A mogłoby powstać z tego mnóstwo takich cudownych stoliczków.Pozdrawiam serdecznie.

  2. zamierzam takie cudo wykonać:) czekam niecierpliwie bo teściowa wyrzuca stare meble z kuchni i szykuje się parę szuflad do przygarnięcia:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *