# 10. Lampa w pasy
Ta lampa czekała na mnie długo: najpierw na stadionie Olimpia, gdzie stała sobie brudna i pokrzywiona, potem na strychu u mnie w domu, by wreszcie dostać nowy kolor nóżki i oczywiście abażur. Wszelkiej maści wygięcia, toczenia od razu kojarzą się ze stylem shabby shic, ale białe przecierki pojawiły się tylko na stelażu. Abażur to wyraziste czarno-białe pasy, dzięki którym od razu robi się charakternie. Dzięki renowacji tej lampy otarłam się o zagadnienia elektryki i po pierwszej…