Każdy kto kupował wino w Lidlu z pewnością zauważył ładne drewniane skrzynki z wypaloną nazwą winiarni. Udało mi się jedną taką zdobyć i poddać niebieskiej metamorfozie. To moje wprawki z pastą wybielającą do drewna i turkusową bejcą.
Wykonanie jest bardzo proste i poradzi sobie z nim każdy początkujący fan wina jak i skrzynek czujący nieodpartą potrzebę ich upiększania:).
Wystarczy:
- pomalować bejcą turkusową skrzynkę i poczekać aż wyschnie, ok 6h,
- nałożyć pastę wybielającą do drewna (np. firmy starwax, dostępna w LM w cenie ok 60 zł),
- rozetrzeć pastę szmatką – turkus nabiera szlachetnego rozbielonego charakteru,
- nakleić motyle … tak, to może być trochę bardziej skomplikowane i męczące, bo tu wchodzi w grę technika transferu.
O transferze piszą wszystkie szanujące się blogi handmade, jest kilka technik przenoszenia wydruków komputerowych, ja skorzystałam z techniki na bazie mod podge. Trzeba więc zakupić ten preparat do decoupage, posmarować wydruk i nakleić na skrzynkę. Po wyschnięciu (min 12h) delikatnie ścierać papier uprzednio lekko namoczony wodą. Ścierając dostatecznie długo i delikatnie doczekamy się efektu jak na zdjęciach – zostanie sam druk a papier zniknie.
To jest równocześnie test naszej cierpliwości, ja zaszalałam i nakleiłam 10 motyli, więc palec po tej akcji miałam turkusowy i obolały.