Ta metamorfoza stolika to efekt jednego dnia pracy, wystarczyło trochę farby, linka, wkręty z oczkiem i taśma malarska. Projekt szybki, niedrogi, efektowny.
metamorfoza mebli
Zaczynasz przygodę z odnawianiem staroci? Malowanie mebli to jedna z łatwiejszych technik, ale diabeł zawsze tkwi w szczegółach. Zobacz kilka trików, które stosuję, aby było ładnie.
Bohaterka dzisiejszej metamorfozy to młoda, 10-letnia meblościanka w całkiem przyzwoitym stanie. Bez wielkich zniszczeń, w porządnej klonowej okleinie, mogłaby jeszcze postać wzdłóż ściany przez kolejną dekadę i nic by się nie stało. Coś jednak właścicielom nie dawało spokoju, bo zgłosili ją w konkursie Odpicujemy Twój mebel z farbą Viva Home!
Czy mój instynkt dobrze zadziałał, każąc mi ją wybrać spośród kilkudziesięciu mebli? Dziś, po weekendzie spędzonym we Włocławku, gdzie odbyła się cała akcja reanimacyjna, mogę powiedzieć, że tak.
Metamorfoza meblościanki – punkt wyjścia
Pociągowy układ pokoju o wymiarach 2×4,5 m – na prawo meblościanka, na lewo ścianka, a środkiem wąskie przejście do łóżka pod oknem. Wszystkie części segmentu szczelnie wypełnione rzeczami – bo to są przecież bardzo pakowne meble i wiele zniosą;). W pokoju urzęduje 17-letnia Martyna – uczennica liceum plastycznego.
Metamorfoza meblościanki – rozczepianie wagonów
Martyna ma bardzo zdolną i przedsiębiorczą mamę – Lidkę, która przed moim przyjazdem wykonała ogrom prac przygotowawczych – opróżniła cały mebel i rozdzieliła poszczególne “wagoniki” segmentu, usunęła naklejki i uchwyty, odtłuściła. Mało tego – zmieniła konstrukcję biurka i pomalowała roboczo ścianę! Gdy przyjechałam, obraz pokoju pezentował się dużo lepiej.
Mając puste meble od razu wypróbowałyśmu klika ustawień. Zwyciężyła koncepcja:
- biurko koło łóżka – będzie więcej światła i przestrzeni pod oknem i na biurku,
- szafa w rogu pokoju, ustawiona bokiem do wejścia,
- bieliźniarka zaraz za biurkiem.
Jeżeli masz meblościankę i chcesz coś z nią zrobić, zacznij od pozbywania się niektórych elementów i zmiany ustawienia. Przerwij monotonię meblowej sciany, np. przenieś jeden z segmentów w inną część pokoju, zlikwiduj fronty i zrób otwarte półki, zostaw tylko dolne szafki, a zdemontuj górne. Wszystko zależy od konstrukcji twojej meblościanki, szukaj części, które można oddzielić i częściowo rozebrać.
Nowa koncepcja kolorystyczna pokoju
Dotychczas w pokoju istotnym kolorem była czerwień. Czerwona ściana jako tło dla segmentu, po drugiej stronie tapeta w angielskie motywy i dominujący średni brąz na wszystkich meblach. Pokój jest tuż przed remontem – na ścianach pojawi się biel, a na jednej z nich – białe cegły. Podłoga również czeka na nowe, jasne panele. Wszystko po to, by w pomieszczeniu zrobiło się jaśniej i przestrzenniej.
Wybór koloru farby do mebli był szybki – szarości, odcienie niebieskiego z domieszką szarego, biel i ewentualnie jakieś akcenty kolorystyczne w kontrastowym kolorze. Padło na żółto-musztardowy.
Moodboard dla segmentu prezentuje się następująco:
Zdecydowałyśmy, że:
- mocniejsze kolory pojawią się punktowo, a cały segment pomalujemy jaśniejszym szarym (farba Viva Home! kolor gołębi puch),
- wykorzystując modułową, geometryczną formę mebla wprowadzimy kubikowe “kostki”, czyli wybrane kwadraty zyskają bardziej intensywny kolor,
- dekoracja skupi się na szufladach (kolor i wzór wprowadzą tapety),
- zamiast dotychczasowych pojawią się czarne uchwyty w nieco męskim, surowym stylu,
- nad biurkiem zawiśnie tablica korkowa.
Metamorfoza meblościanki krok po kroku
Gdyby nie wspaniały dream team w postaci Lidki i jej dwóch córek: Martyny oraz Dominiki, nie wiem czy dałabym radę pomalować te metry w ciągu 2,5 dnia. A tak całość była gotowa przed obiadem w niedzielę:).
Krok 1. Matowienie i pierwsza warstwa. Zaczęłyśmy w piątek wieczorem od prac przygotowawczych (matowienie, odpylanie) i nałożenia jednej warstwy farby na wszystkie meble.
Krok 2. Malowanie właściwe. W sobotę malowałyśmy kolejną warstwę i ustalałyśmy szczegóły dekoracyjne. Farba już po drugiej warstwie pokryła brąz okleiny.
Pojawiły się też “kubiki” – na otwartych częściach bieliźniarki oraz na nadstawce biurka.
Jak uzyskać kolory wprowadzone na kubikach?
W metamorfozie udział wzięły farby z kolekcji Viva Home! – specjalistyczne farby do malowania mebli, o zwiększonej przyczepności do podłoża. Duży wybór kolorów w małych opakowaniach daje sporo możliwości w tworzeniu własnych kolorów.
Ciemny szary
Musztarda
Jeansowy niebieski
Po ok. czterech godzinach nałożyłyśmy trzecią warstwę farby. Mieszkanie wyglądało wtedy tak:). I niech ktoś mi powie, że nie da się malować mebli w małych mieszkaniach.
Krok 3. Tapetowanie szuflad. Tapetowanie mebli jest bardzo proste. Smarujesz klejem do tapet (w zależności od wersji kleju – smaruje się albo tapetę albo mebel) naklejasz jeszcze niedociętą tapetę i czekasz aż wyschnie. Klej schcnie około 3 godzin, ale dobrze jest zostawić szufladę na dłużej.
Rozkminka, jakie tapety nakleić??
Krok 4. Dekoracja na szafie. Inspiracją Martyny była komoda z motywem w trójkąty. Aby do niej nawiązać użyłam szablonu (FaFaMe) i wprowadziłam pas trójkątów na jednym z boków szafy.
Krok 5. Ramki. Co można zrobić, żeby przełamać monotonię szarości i połączyć w całość wszystkie elementy? Wykorzystać wspólny element graficzny – ja na kilku forntach namalowałam ramki. Widać je na szafce biurka i frontach obu szaf.
Krok 6. W ostatnim kroku całość została pokryta lakierem akrylowym szybkoschnącym Altax.
Metamorfoza meblościanki – wielki finał
Dziewczyny – mimo że są jeszcze przed remontem – zrobiły mi wielką niespodziankę i pomalowały czerwoną ścianę. Efekt jest kolosalny! Dla porównania zamieszczam zdjęcia przed i po dla każdej z części segmentu.
Rzut oa na całość od strony okna
Widok od strony drzwi
Porównanie każdej części segmentu – przed i po
Biurko
We wnęce pod nadstawką przyczepiłam płytę korkową – wystarczająco grubą, żeby bez problemu wbijać w nią pinezki i eksponować artystyczne prace.
Bieliźniarka
Szafa
Nasz dream team <3
Obie córki Lidki to mega zdolne dziewczyny, jedna tańczy, druga maluje. Martyna na szybko naszkicowała portrety podczas sesji. Na drugim zdjęciu – obok szafy – widać jeden z jej obrazów.
I my – dwie wariatki:) Lidka wbijała tą łyżką gwoździe w ścianę:)
Mam nadzieję, że ta metamorfoza przypadła Wam do gustu. Nasza czwórka po zakończonej pracy była przeszczęśliwa. Dziewczny, dziękuję za Waszą niesamowitą energię, ciepłe przyjęcie, pyszne obiady i zaangażowanie!
Ściskam