
Dokładnie tak brzmiało zalecenie właścicielki tej komody – ma być coś z niebieskim, przecierką lub cieniowaniem kolorów i kotami. No i jest – kocia, cieniowana, niebiesko-miętowa komoda dla dziewczynki.
To już ostatni z wygranych projektów w ramach akcji Odpicujemy Twój mebel z farbą Viva Home! Po wielkiej meblościance i komodzie z szufladami przyszedł czas na niciarkę.
Od razu napiszę, że wybrałam ją z dzikiej zazdrości. Tak, zazdroszczę Kamili, że ma taką komodę, z szufladkami z przegródkami i podnoszoną klapką z lustrem. Komodę, która może być toaletką, schowkiem na dodatki, krawieckie skarby i wiele innych rzeczy. Chciałam ją chociaż pomacać, pooglądać z bliska, bo może też kiedyś na taką trafię:).
Ale do rzeczy. Komoda przyjechała w stanie następującym:
- zniszczony lakier, ubytki w fornirze, brak nóg. Ale ogólnie stan niezły, zwłaszcza w środku.
Nic nie zapowiadało czegoś niezwykłego… aż do otwarcia wieka:
Razem z waścicielką ustaliłyśmy, że trzeba koniecznie dorobić jej nogi i zostawić jakiś drewniany fragment w bryle. Postawiłam na wyeksponowanie drewnianej klapy, a pozostała część została pomalowana.
Naprawy techniczne:
- usunięcie starego lakieru z klapy, porządne zmatowienie pozostałych elementów
- usunięcie lakieru z dna jednej z szuflad i ponowne zalakierowanie – było poplamione smarami
- zaszpachlowanie ubytków w fornirze
- wkręcenie nóg
- wymiana starego lustra
Po tym wszystkim można było przystąpić do malowania. I tu na scenę wkraczają farby Viva Home!
Jak zrobić granatowy kolor?
Do stworzenia tego odcienia granatu posłużyły mi kolory:
Zwróć uwagę, ze ten kolor nie ma w sobie praktycznie czerwieni, przez co wpada bardziej w jeansowy odcień i jest na granicy między morskim niebieskim a ciemnym turkusem.
Dolna część komody to rozbielony kolor o wdzięcznej nazwie Suszone zioła.
Dół komody to efekt „zanurzena w farbie” – uzyskasz taki malując niezbyt dokładnie wałkiem, a następnie tapując gąbką linię styku dwóch kolorów.
Komoda dla dziewczynki – jak narysować kota origami?
Komoda dla dziewczynki fanki kotów musiała mieć jakiś koci akcent, stąd pomysł na kota origami. Kot składa się z wielu różnej wielkości trójkątów. Taki rysunek bez problemu znajdziesz w sieci, możesz też samodzielnie zakomponować układ trójkątów. Aby przenieść wydruk na powierzchnię musisz:
- zamalować TYŁ wydruku miękkim ołówkiem
- następnie połóż rysunek w wybranym miescu i przeciagnij po każdej linii ołówkiem (używając linijki). Grafit z tyłu kartki zadziała jak kalka – przeniesie linie na powierzchnię pod wpływem nacisku.
Kolejny krok to zamalowanie każdego z trójkątów – wykorzystałam różne odcienie niebieskiego, a linie wyznaczałam taśmą malarską.
Górę i dół mebla łączy ramka w dwóch wiodących kolorach.
Jak zamontować nogi w komodzie?
Użylam nóg od innego mebla. Nóżki były mocowane na tzw. śrubę Ericsona i powiem wam, że aż sprawdziłam kim był Erickson, że nawet śruby dostały jego nazwisko. Niestety nie znalazłam bezpośredniego związku, ale niejaki John Ericsson ze Szwecji opatentował w USA śruby napędowe do okrętów, więc może przy okazji ewoluowało to w kierunku meblarskim;). Może ktoś wie coś więcej?
Śruby takie możecie kupić do montażu nóg na tzw. „wylot” czyli możecie wkręcić tą śrubę od góry w deskę, przebijając się na wylot i od dołu wkręcając śrubę nogi.
Jak przemalować uchwyty?
Komoda miała wygodne matalowe uchwyty, ale miały być czarne. W ruch poszedł więc czarny matowy lakier w sprayu i efekt od razu inny.
Mały patent na malowanie uchwytów – wykorzystaj kawałek pianki tapicerskiej lub styropianu, wbij w nie uchwyty i dopiero sięgnij po spray.
Komoda dla dziewczynki
W aranżację mebla do zdjęć zaangażowała się moja 12-letnia córka. Poukładała swoje skarby w przegródkach
Znalazła nawet obrazek idealnie pasujący do komody.
W moim idealnym świecie inspirowanym Marią Kondo ta komoda służyłaby wyłącznie do przechowywania pasków i miałyby luźno na półkach 🙂 (kto nie zna kultowej ksiażki M. Kondo pt. Magia sprzątania niech czym prędzej poczyta o niej w kontekście socjologicznym i społecznym, generalnie pani jest już milionerką. Polecam m.in. ten artykuł w 5 pokoju).
Ściskam wszystkich meblomaniaków!
jedna z piękniejszych metamorfoz mebla jakie widziałam. cudo. gratuluję talentu.
jak miło przeczytac taką opinię, dziękuje pięknie!
Sam chciałbym mieć taką komodę z kotem origami 😉 zazdroszczę tego artystycznego zmysłu łączenia kolorów i pomysłów na odnawianie … końcowe efekty są zachwycające
rzadki męski głos:) dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam!
Małgosia jak zwykle mucha nie siada, rewelacyjnie 🙂
dziękuję pięknie!
Genialnie to wyszło! W ogóle pierwszy raz widzę mebel w takiej wersji. Chodzi mi o otwieranie go z góry – idealnie się to prezentuje 🙂
tak, tez pierwszy raz mam do czynienia z taką niciarką, to jest bardzo praktyczne i wygodne
Geometryczny kot jest super opcją. Piękna komoda, którą chętnie postawiłabym w swoim mieszkaniu, mimo że lubię minimalizm i nowoczesność 😉
Boszszsz! Jak ja bym chciała taką komodę dla siebie. Cudo!!! Może niekoniecznie z kotem na wieku – choć jest piękny i nieźle się przy nim nspracowałaś. Ale te przegródki… Ach!
wiadomo, kompromisy 😉 mój syn zażyczył sobie lisa, regału jeszcze ni pokazywałam ale klient nasz pan 😉
Przyznam się,że podbieram pomysł skomponowania koloru. Czy w przybliżeniu mogłaby Pani określić proporcje? Czy na zakończenie użyła Pani jakiegoś lakieru lub wosku?
chodzi o ten ciemnoniebieski? niestety to proporcje na oko 🙁 zaczełam od szafirowego oczka a potem dodałam trochę czarnego i morskich fal – stopniowo po łyżce aż kolor zaczał mi sie podobać; na koniec polakierowałam lakierem akrylowym szybkoschnącym altax
Rozumiem tą zazdrość;-) Od dzisiaj też żyję tą zazdrością! Przepiękna metamorfoza – gratuluję!
Jestem mega zaskoczona efektem końcowym! <3
Piękny, designerski mebel 🙂
Bosko wygląda! Uwielbiam takie nieszablonowe połączenia.
dziękuję!
A my kochamy koty 🙂 Ten dół akurat mi osobiście się nie za bardzo podoba ale ogólny efekt jest bardzo oryginalny. Widać w tym pomysł
dziękuję:)
A mnie się właśnie dół niesamowicie podoba, jakby szafka wyszła z sennych marzeń… albo bujała w obłoczku, rewelacja! Super pomysł
co człowiek to opinia 🙂 dziękuję! czasami na tym polega inspiracja, że jeden akcent widziany na czyimś projekcie inspiruje nas do własnych przeróbek, zatem mam nadzieję że jakieś obłoczki u ciebie się pokażą 😉
Ciekawy pomysł!