Ławka ogrodowa DIY z pustaków wentylacyjnych
Są meble ogrodowe z palet, są z opon, kamieni, pniaków i czego tam jeszcze, ale czy widzieliście element małej architektury ogrodowej z pustaków wentylacyjnych?
Są meble ogrodowe z palet, są z opon, kamieni, pniaków i czego tam jeszcze, ale czy widzieliście element małej architektury ogrodowej z pustaków wentylacyjnych?
Drewniane jajka kosztują 1 zł. Prawie tyle co naturalne, ale się nie psują i można je bejcować oraz nawiercać wiertarką. Czyli święta tak jak lubię – więcej wiór i terpentyny niż kuchennych oparów.
Ruszają zapisy na trzecią edycję warsztatów ze skrzynią wojskową! Przyjdź 22 kwietnia 2017 na nasze bombowe warsztaty i wróć do domu z piękną, własnoręcznie wykonaną skrzynią – siedziskiem. Zrobimy siedzisko i schowek w jednym. Sprawdzi się niemal w każdym pomieszczeniu: na korytarzu wygodnie ubierzesz buty, w dziecięcym pokoju schowasz zabawki, a w salonie gazety, w garderobie paski lub apaszki, na tarasie lub balkonie przechowasz świece lub naczynia. A jaka satysfakcja, gdy wykonasz…
O tropikach we wnętrzach mówi się od kilku sezonów, ale ja – mieszkaniec peryferyjnego Wawra, gdzie raczej bliżej do otwockich lasów sosnowych niż tropikalnych drzewek (no chyba ze rzucą mandarynki z zielonymi listkami w Lidlu), styl tropikalny odkryłam stosunkowo niedawno. Ale pokochałam szczególnie mocno po wakacjach w Tajlandii.
My matki mamy wizję pokojów dziecięcych rodem z Pinteresta. Ma być stylowo, nieszablonowo, broń boże naklejki z Disneya. Za to drewniane, czarne, metalowe, miedziane, vinage dodatki są bardzo ok. Natomiast dzieci – zwłaszcza dziewczynki – najchętniej poszłyby w fiolet, miętę, turkus i eksponowanie swoich pamiątek znad Bałtyku. A po całym szaleństwie zmian, kiedy je w końcu namówimy na naszą wizję i tak zamiast kącik do nauki okupują stół w kuchni… Zobaczcie nasz kompromis…
Temperatura w sypialni spada? To proszę bardzo, idziemy w tropikalne klimaty. Tapeta w palmy, zieleń, drewno grają tu pierwsze skrzypce i sama jestem zaskoczona jak miło mi się tam robi w zimowe wieczory. I pomyśleć, ze kiedyś głównie stawiałam na biele, beże i szarości.
Zamierzałam kupić lampki do sypialni. Przekopałam sklepy z oświetleniem, obejrzałam masę stylizacji, moodboardów i utknęłam. Aż dotarła do mnie oczywista oczywistość – przecież powinnam uratować jakieś biedne, podrapane, stare lampy prl i wpuścić Wam więcej światła w złotą epokę polskiego wzornictwa oświetleniowego.
Święta w stylu glamour, hampton, scandi, a może po prostu pójść do lasu na spacer lub poszperać w kuchennych szafkach i postawić na naturę? Zapraszam na dekoracje świąteczne DIY z patyków, orzechów i jagodowych pędów.
Lubisz klimat lat 60. Siedzisz na grupie uwaga śmieciarka jedzie, przejęłaś już po babci witrynkę prl, przytargałaś ze śmietnika stary fotel i właśnie przeczesujesz olx w poszukiwaniu odpowiednich krzeseł. Tak, to już ten moment aby łyknąć trochę wiedzy, bo co do tego, że kochasz polski dizajn, nie mam wątpliwości…
Czy wasze dzieci też ogarnia szał kreatywności, powodując, że jesteście zalewani setkami absolutnie pięknych i drogocennych malowideł, figurek z plasteliny, ceramicznych naczyń? Witajcie w klubie matek – wnętrzarek, które chciałyby coś z tym zrobić – przede wszystkim znaleźć gdzieś miejsce…