Jak odnowić stare krzesło bez siedziska przy użyciu pasków?

Jak odnowić stare krzesło bez siedziska przy użyciu pasków?

Jak odnowić stare krzesło, które nie ma siedziska, a my nie mamy sklejki ani sprężyn żeby je zrobić? Wystarczy sięgnąć po stare paski od ubrań! Krzesło to znalezisko śmietnikowe na ul. Miłej w Warszawie. Wypatrzyłam je gdy startowałam w biegu Niepodległości – i jak łatwo się domyślić – przez całą trasę myślałam co tam jeszcze stoi:). Krzesło postanowiłam pomalować, mimo że było w dobrym stanie. Ale taki klasyczny kształt i klasyczny brąz to dla mnie za dużo klasyki i za bardzo nobliwy…

# 34. Krzesło nr 85 i stare paski

# 34. Krzesło nr 85 i stare paski

Oto propozycja siedziska krzesła inaczej – zamiast tapicerki szybciej i taniej można wykończyć je przeplatanką ze starych pasków od ubrań. A dlaczego ma nr 85? Zobacz dalej… Takie rozwiązanie jest szczególnie przydatne gdy nie mamy siedziska w starym krześle oraz sił i czasu by je zamówić u stolarza. No i nie musimy mieć gąbki, pasów, sprężyn czy innych dodatków tapicerskich, których normalnie wymagał pierwowzór. Samo “tapicerowanie” zajmuje zdecydowanie mniej czasu. Zapewniam was, że każdy z tym sobie…

# 33. Komoda malm – z sypialni do pokoju maluszka

# 33. Komoda malm – z sypialni do pokoju maluszka

To będzie post pt. metamorfoza komody Malm z Ikei i historia o tym, jak komoda trafiła z sypialni rodziców do pokoju noworodka, zmieniając się po drodze w biało-beżową damę. Seria MALM to niewątpliwy sukces Ikei. Zadomowiła się w polskich sypialniach, bo jej prosty, stonowany styl pasuje do wielu aranżacji. Także ta czarna komoda długo rządziła w sypialni rodziców, dopóki nie pojawił się Aleksander i jego obszerna garderoba. Meble z tej serii są pokryte okleiną (biała,…

# 32. Stolik ze starej szuflady

# 32. Stolik ze starej szuflady

Oto szuflada ze starego dębowego biurka. Uratowana przed siekierą na pewnej budowie (biurko poszło w drzazgi), doczekała się skromnego awansu do roli stolika nocnego. Przepis na stolik z szuflady jest prosty – potrzebne są nóżki, wkręty, trochę farby, ciekawy uchwyt, wiertarka, papier ścierny. Poniżej widać jak to szło: wywiercić otwory pod nóżki w dnie szuflady (wiertło i wkręt o 1 nr większe niż otwór w nóżce), przykręcić nóżki (wcześniej trzeba…

Chevron rządzi we wnętrzu

Chevron rządzi we wnętrzu

Od dłuższego czasu na salonach gości chevron – charakterystyczny, zygzakowaty wzór, który zadomowił się przede wszystkim na tkaninach – zasłonach, poduszkach, dywanach, obiciach mebli. To jednak nie koniec – jest popyt to i podaż dokonuje cudów umieszczając modny wzorek dosłownie wszędzie – na ceramice, materiałach biurowych, lampach, ubraniach, zabawkach, biżuterii, paznokciach, zabawkach… Trzeba przyznać, ze wzór jest uroczy i bardzo dekoracyjny, bardzo go lubię w wydaniu 2 kolorowym:…

# 12. Skrzynka na wino w ślubnej, miętowej scenografii

# 12. Skrzynka na wino w ślubnej, miętowej scenografii

Kolejna mała skrzynka na wielką okazję – tym razem ślub i to nie byle kogo bo osobistej szwagierki. Miętowe dodatki obecne w zaproszeniu, etykietach na stole i innych dekoracjach nadały charakter skrzynce, w której młoda para otrzymała wino. W zaproszeniu grafik użył niezwykle uroczej, nieco retro czcionki Lobster, dlatego i ja ochoczo skorzystałam z tego motywu w napisach na skrzyneczce. Pasków i kropek nie mogło zabraknąć:). To była zwykła, czarna skrzynka po winie, której zdjęcia przed nie posiadam….

# 10. Lampa w pasy

# 10. Lampa w pasy

Ta lampa czekała na mnie długo: najpierw na stadionie Olimpia, gdzie stała sobie brudna i pokrzywiona, potem na strychu u mnie w domu, by wreszcie dostać nowy kolor nóżki i oczywiście abażur. Wszelkiej maści wygięcia, toczenia od razu kojarzą się ze stylem shabby shic, ale białe przecierki pojawiły się tylko na stelażu. Abażur to wyraziste czarno-białe pasy, dzięki którym od razu robi się charakternie. Dzięki renowacji tej lampy otarłam się o zagadnienia elektryki i po pierwszej…

#7.Komoda z efektem motyla

#7.Komoda z efektem motyla

Komoda w sypialni wydaje się niezbędna, dlatego po zakupie odpowiednio starego, wypaczonego, nadgryzionego zębem czasu obiektu przystąpiłam niezwłocznie do jego metamorfozy. Pasy – ostatnio moja słabość –  znalazły się, a jakże, nie tylko na ścianach ale i na komodzie. Motyle przyplątały się przy okazji, mgliście kojarząc się z motylami w brzuchu (sypialnia!). Efekt pracy w szczegółach prezentuje się następująco:       Komoda niniejszym wpisuje się w pasiasty koncept…