Co za problem pomalować np. krzesło? Chwytamy za pędzel, farbę i malujemy, to potrafi przecież każde dziecko:) Ale… kto choć raz malował mebel wie, że łatwo o błędy, które potem widzimy za każdym razem gdy patrzymy na nasze dzieło. Zapraszam do poradnika, w którym w punktach zebrałam najważniejsze wskazówki na temat malowania.
- Rozkręć mebel na możliwie najmniejsze fragmenty – odkręć fronty, uchwyty, zawiasy, blaty, itp.
- Umyj mebel z brudu przy użyciu np. płynu do naczyń, nie przemocz drewna.
- Oceń stan powierzchni – jeżeli mebel jest malowany farbą, lakierem ale powłoki są trwałe, nie ma odprysków, uszkodzeń itp. – wystarczy je dobrze zmatowić. Oznacza to ze nie musisz zdzierać warstwy do żywego drewna lecz porządnie przetrzeć papierem – zacznij od 120, potem 180. Jeżeli jednak są odpryski, wypukłości – trzeba ścierać do drewna, mimo malowania będą one widoczne.
- Odkurzanie z pyłu – wykorzystaj odkurzacz lub zmiotkę i dokładnie oczyść mebel z pyłu. Następnie przetrzyj go wilgotną dobrze wyciśniętą szmatką, a na koniec przetrzyj denaturatem.
- Warstwa podkładowa (tzw. grunt lub primer) – warto przemyśleć ją wtedy gdy: mebel będzie dość intensywnie używany (wzmocni przyczepność farby) albo zawiera elementy z płyty lub laminatu (zapewni lepszą przyczepność). Grunt chroni także warstwę dekoracyjną farby przed pękaniem, gdy drewno będzie pracować. Jak grunt można zastosować pokost lniany lub specjalne akrylowe farby gruntujące (np. sigma torno primer, cena ok 58 zł/l).
- Pierwsze pociągnięcia – użyj małego płaskiego pędzelka do malowania zakamarków – kątów wewnątrz szuflad, zagłębień na frontach itp. Nakładaj niewielkie ilości farby, wcieraj ją dokładnie w kąciki.
- Właściwe malowanie – użyj pędzla, jeżeli chcesz mieć powierzchnię niejednorodną, postarzaną, z przecierkami (vintage) albo wałka, jeżeli chcesz mieć jednorodnie pomalowany mebel. Wybór wałka lub pędzla nie ma nic wspólnego z widocznością słojów drewna, które zależą od ilości i grubości warstw oraz gęstości farby. Malowanie farbą akrylową codo zasady kryje usłojenie drewna.
- Ilość warstw – najlepiej jest nałożyć 3 cienkie warstwy. Pamiętaj, żeby nie „znęcać” się nad wyglądem pierwszej warstwy i poprawiać ją w nieskończoność, żeby pokryła całą powierzchnię. Nałóż ją cienko i nie przejmuj się że przebija poprzedni kolor. Kolejna warstwa powinna załatwić sprawę, a trzecia wyrówna całość.
- Szlifowanie między malowaniem – warto to zrobić, czyli przetrzeć drobnym papierem, np. 240, 400, bo to zapewni gładką powierzchnię i zetrze drobne nierówności farby, pęcherzyki powietrza. Rób to jednak z wyczuciem, delikatnie, a po przetarciu ponownie odkurz mebel.
- Farby alkidowe – uwaga na warstwy – farby alkidowe schną wolniej niż akrylowe (nawet kilkanaście godzin); ze względu na swoje właściwości chemiczne nie lubią grubej warstwy farby. Nakładamy maksymalnie 2 warstwy.
- Farby kredowe – to temat omówiony w tym PORADNIKU, ale jeżeli sięgamy po ten typ farb to pamiętajmy, że służą one głównie do uzyskania efektu postarzenia powierzchni, robienia przecierek. Ich zaletą jest możliwość nakładania na powierzchnie bez szlifowania, nawet bez matowienia warstwy starego lakieru lub farby, o ile stan powłok jest dobry i bez uszkodzeń. Ponadto kolejne warstwy można nakładać już po 20 minutach, co znacznie przyspiesza pracę. Nie należy ich szlifować między malowaniem – etap szlifowania ma miejsce po wykończeniu mebla woskiem. W przeciwnym razie farby będą bardzo pylić. Farby są bardzo gęste, dzięki czemu doskonale nadają się do malowania z przecierkami, ton w ton, do szablonów.
Wiele osób chciałoby zachować rysunek drewna i równocześnie zmienić kolor powierzchni. Polecam 3 techniki, które wielokrotnie wypróbowałam i dały dość zbliżone efekty:
1. Rozcieńczona farba akrylowa – najtańsza i najprostsza ,metoda – wybieramy kolor farby i rozcieńczamy ją w proporcji ok 1 do 5. Jeżeli bardziej rozcieńczymy to kolor będzie bardziej delikatny, ale nie przekraczajmy relacji 1 do 1 bo będzie za dużo wody. Farbę nakładamy gąbką, wcierając równomiernie w drewno. Przy tej technice niestety łatwo o zacieki, plamy, odciski palców, dlatego na bieżąco reagujmy i rozcierajmy wszelkie nadmiary farby, plamy i zacieki. Lepiej nabierać mniej farby i powoli ja wcierać. Tą techniką powstały np. stolik ze skrzynek, skrzynia na zabawki.
2. Bejca – bejca zawiera pigment barwiący drewno ale równocześnie nie kryje jego usłojenia. Bejce dzielimy na wodnorozcieńczalne i nitro. Te ostatnie są bardziej trwałe ale mają też przykry zapach. Dość trudno jednak znaleźć ładne kolorowe bejce, przynajmniej w marketach budowlanych, ale ciekawą kolorystykę posiada np. firma dragon. Ponadto można dostać bejce w proszku firmy argus.
3. Wybielająca pasta do drewna – można ją nakładać bezpośrednio na drewno lub na bejcę w intensywnym kolorze. Wówczas uzyskamy stonowany, pastelowy odcień koloru wyjściowego, podkreślone słoje drewna. Ten efekt można zobaczyć np. na skrzynce (od turkusu do pastelowego odcienia) lub siedzisku (podkładem była grafitowa bejca).
Ostatnio napisałam poradnik jak osiągnąć efekt szarego drewna z widocznymi słojami
Jeżeli ktoś zna inne metody to chętnie poznam i wypróbuję! Także sprawdzone kolorowe bejce mile widziane:)
Zabezpieczanie pomalowanego drewna
Sporo informacji. Właśnie jestem w trakcie renowacji drewnianej ławki, wiem, że to wcale nie takie łatwe :-)) Pozdrawiam ciepło!
trzymam kciuki, żeby wszystko poszło jak trzeba!
Bardzo ciekawy i pomocny post.
ciesze się, mam nadzieję że uchroni kogoś przed różnymi błędami, ja właśnie patrzę z niechęcią na moje krzesła, które odnawiałam ok 1,5 roku temu – nie chciało mi się zmatowić powierzchni papierem ściernym i teraz widzę jak nietrwała jest farba, którą malowałam
Bardzo przydatne informacje. Będę korzystać.
super, bardzo się cieszę że komuś się przyda, zachęcam do własnych renowacji!
Dodałbym jeszcze to, że gdy mamy duży mebel lepiej od razu zaopatrzyć się w szlifierkę oscylacyjną. Nie są takie drogie, a oszczędzają mnóstwo czasu. I mam pytanie: jak fotelik, już zrobiony, czy czeka w kolejce?
fotelik czeka na więcej czasu i dobór tkanin… ale ilekroć przechodzę koło niego to mam ochotę zobaczyć go w nowym ubranku jak najszybciej
Świetny pomocnik. Ja jak na razie pomalowałam dopiero drewniane ramki, ale wiem ile to pracy wymaga 😉
najłatwiej zacząć od czegoś małego:)
Wielkie dzięki za tak przydatne informacje, na pewno wielu osobom bardzo się przydadzą 🙂
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Hej Agnes, cieszę się, że się podoba!
Dzięki za poradnik dobrze mi wyszło chociaż trochę z tym roboty było 🙂
Akurat kupiłam sobie stary sekretarzyk do odrestaurowania, więc dobrze trafiłam 🙂 Co prawda podstawy znam ale dzięki Tobie nie zapomnę o żadnym elemencie 🙂
koniecznie wrzuć fotkę! ja strasznie lubię sekretarzyki:)
A kiedy już pomalowałam mebel białą farbą kredową i zrobił się żółty to czy mogę na tę farbę zastosować grunt i po wyschnięciu przemalować jeszcze raz?
Ja w sprawie widocznych słojów 🙂
Kolorowe woski polecam! Łatwe w nakładaniu, można zrobić efekty specjalne (cieniowania, nakładanie warstwowe itp.).
kiedyś muszę spróbować z tymi woskami kolorowymi!
Bardzo fajny poradnik 🙂
Chciałabym pomalować meble okleinowe, jednak boję się, że po lekkim przetarciu ich papierem ściernym, ta okleina może zacząć "odchodzić" od mebla, w efekcie czego cała praca pójdzie na marne. Jak myślisz, moje obawy mogą się urzeczywistnić?
I odnośnie farb alkidowych – używając ich, trzeba mebel potraktować najpierw jakimś gruntem, a po malowaniu koniecznie użyć lakieru/wosku? I czy ten rodzaj farby przy późniejszym myciu mebli detergentami a nawet samą wodą nie zacznie się ścierać?
Byłabym wdzięczna za odpowiedz. Bardzo chciałabym odświeżyć meble, jednak boję się, że z tymi z okleiny może być problem.
witaj! nie mam zbyt wielu doświadczeń w malowaniu mebli okleinowanych, ale jedno z moich dokonań – szafki nocne – dotyczyło właśnie takich mebli i bylo ok. Ale tu okleina była specyficzna – lekko porowata i bardzo dobrze przyjęła farbę. Jeżeli twoje meble mają raczej śliską okleinę to koniecznie oszlifuj ją papierem – np. o gramaturze 150-180. Zacznij delikatnie i sama zobaczysz jak się zachowuje – chodzi o uzyskanie szorstkiej powierzchni, która poprawi przyczepność. Ważne aby przed szlifowaniem dobrze umyć (odtłuścić) mebel. Malowanie – najlepiej w tym przypadku wałkiem, spróbuj taki zwykły wałek z gąbki oraz do malowania drewna (brązowe paski, ma dłuższe runo). Wałek z gąbki nakłada bardziej cienką i jednolitą warstwę. Co do farb alidowych – moim zdaniem nie musisz używać gruntu, ta farba ma dobrą przyczepność. Wykończenie – czy to akrylowej czy alkidowej farby – w przypadku mebli okleinowanych użyj lakieru (wosk sprawdza się na drewnie, pozwala nadać efekty patyny, przecierki, które najlepiej wychodzą na słojach drewna). Lakier zabezpieczy powierzchnie przed wodą i detergentami. Wkrótce postaram się zamieścić wpis na temat takich mebli bo zabieram się za stary regał z ikei.
A myślałam ze moje dziewicze odnawiania zdobytej szafki pójdzie mi o wiele szybciej….chyba jeszcze będzie musiała poleżeć bo musze skończyć inne rzeczy. Ehh
Poradzono mi, żeby surowe krzesła (stare, ale zdarte do czystego drewna), które chcę pomalować akrylem na kolor (jednolity i bez widocznych słojów) pomalować najpierw lakierem, który utworzy bazę. Zrobiłam tak i teraz widzę, że źle zrobiłam. Co teraz? Zmatowić ten lakier przed malowaniem? Jedno krzesło już ma na sobie warstwę akrylu (bez wcześniejszego matowienia lakieru) i wygląda to kiepsko, farba przy malowaniu bardzo się ślizgała. Jestem wściekła, że dodałam sobie pracy.
Ida, taki lakier jako bazę warto nakładać pod farby kredowe, kiedy nie chcemy, żeby przebijał stary kolor np. na przecierkach. Farba kredowa dobrze trzyma się nawet na lakierowanych, dość śliskich powierzchniach.Rozumiem Twój problem i wkurzenie, to co możesz zrobić to: 1/zedrzeć lakier używając specjalnego preparatu do ściągania powłok malarskich, np. firmy 3V3 – smarujesz i ściągasz packą 2/ dobrze zmatowić pomalowaną powierzchnię papierem ściernym i jeszcze raz nakładać akryl. 2-3 warstwy powinny wyrównać kolor. Ta warstwa, którą już nałożyłaś na lakier po zmatowieniu będzie trochę jak warstwa podkładowa i dalej 2 warstwy normalnej farby. Powodzenia, nie poddawaj się, pomyśl o efekcie końcowym i pięknych krzesłach
Dzięki twojemu poradnikowi przemalowałam na biało stół (nogi drewniane, blat płyta laminowana. Wybrałam matową Śnieżkę Supermal olejno-ftalową – zależało mi na dużej odporności, bo stół służy jako biurko. Malowałam bez podkładu, ale przed malowaniem potraktowałam stół papierem ściernym. Farbę nakładałam trzykrotnie, aby uzyskać jednolity kolor. Zajęło mi to 3 dni, bo kolejne warstwy można nakładać po 24 godzinach. Aha, malowałam wałkiem z gąbki, a każda suchą warstwę przecierałam papierem 400. Farba dobrze się rozprowadzała i wcale tak bardzo nie śmierdziała. Wyszło tak dobrze, że już myślę o tym, co by tu jeszcze w domu zmalować;)
też słyszałam pozytywne opinie o śnieżce ftalowej i ostatnio miałam w ręku ftalowego decorala i też nie śmierdział. Tak więc farby ftalowe też idą do przodu i są coraz przyjemniejsze:)
Dobry wieczór. Bardzo się ciesze ze tu zajrzałam.Szykuje się na pomalowanie kredensu i szukałam informacji od czego zacząć . Pomalowałam już szafę sosnową do pokoju mojej córeczki ale nie wyszło tak jak sobie życzyłam a myślałam ze to takie łatwe. Pozdrawiam.
nie wiem co poszło nie tak, ale warto próbować, jeżeli nie położyłaś jeszcze lakieru to można przeszlifować papierem farbę (jeżeli są np. zacieki) i jeszcze raz cienką warstwą pomalować
Witam. Potrzebuję porady odnośnie malowania farbą akrylową. Cała komoda wyszła super ale mam problem z blatem. Wcześniej był oczyszczony itd. Niestety po malowaniu wałkiem wychodzą miejsca jakby farba była niepołozona. Blat jest równy ale być może nie znam dobrej techniki malowania wałkiem. Proszę o wskazówki 🙂 z góry dziękuję.
być może wałek "zebrał" farbę w niektórych miejscach i zrobiły się dziury?. Ja zazwyczaj maluję wałkiem gąbkowym i na drewnie się to nie pojawiało. Za podobnym problemem miałam do czynienia podczas malowania płyty mdf – nie mogłam równomiernie położyć farby i były plamy. Trochę za mało opisu i nie mam zdjęcia, ale zakładając scenariusz nr 2 czyli mdf i plamy – poczekać minimum 24 h aż farba wyschnie i ponownie nałożyć kolejną warstwę farby wałkiem – skupiając się na niepomalowanych miejscach. Jeżeli jednak te plamy są bardzo widoczne i duże to warto położyć na farbę warstwę podkładu – primera, a dopiero potem malować farbą właściwą. inna opcja to zamiast farby właściwej i primera położyć farbę do zadań specjalnych – np. Styntilor do malowania kuchni lub V33 do kuchni. Obie mają dobre krycie i przyczepność. Jeżeli natomiast pod palcami czujemy takie dołki (ubytki w farbie) to aby to ładnie wyglądało trzeba zeskrobać warstwę farby i pomalować na nowo. Można ew zaryzykować i spróbować wypełnić te ubytki lekką szpachlówką, ale tego nigdy nie próbowałam
Bardzo przydatne informacje! Dziękuję za dzielenie się swoją wiedzą:)
super strona, pomocne informacje, a przede wszystkim praktyczne odpowiedzi, pomalawałem dla wprawy kilka małych mebli a teraz przymierzam się do pomalowania kompletu mebli dębowych, ale tak, aby były widoczne słoje. meble były lakierowane, pociemniały, a chcę uzyskać kolor szary z widocznymi słojami. jak to najlepiej wykonać. z góry dziękuję za pomoc
proszę zajrzeć do poradnika http://www.odnawialnia.pl/2016/02/efekt-szarego-drewna-i-widoczne-soje.html trzeba dobrać bejcę w kolorze szarym albo skorzystać z brązów na które kładziemy białą bejcę, szczegóły w artykule
Właśnie zabrałam się za komodę z ikei. Lecę z tym papierem ściernym, ale nie wiem jak ma to wyglądač… boję się, że zedrę za dużo, ale to cały czas wydaje mi się gładkie…
to będzie dosć gładkie po przetarciu do czysta szmatką, ale proces tego mikrozmatowienia będzie już wystarczający dla poprawy przyczepności. Ja nie szalałam za bardzo ze szlifowaniem, jak pojawił się pył. Większe znaczenie ma farba podkładowa, która po wyschnięciu będzie szorstka
Witam. Fajny poradnik. Bardzo mi sie przydal. Moj stol drewniany przemalowany z czarnego na bialy farba dulux rapidry wyszedl calkiem niezle ( 1 warstwa podkladu+ 4 warstwy farby, kazda przeszlifowana). Niestety po polakierowanu lakierem bezbarwnym Vidaron satynowy polysk w pewnych miejscach jest zolty. Pewnie za gruba warstwa lekaieru byla, po zmroku malowalem i nie zauwazylem. Co z tym zrobic? Zeszlifowac i pomalowac bialym lakierem czy jest jakis prostszy sposob?
czy za dnia widać w miejscach plam zacieki, zgrubienia? jeżeli tak to można spóbowac je przeszlifować drobnym papierem, ale istnieje zawsze ryzyko zdarcia farby, trzeba z wyczuciem. Jeżeli zgrubień nie widać tylko żółte plamy to gdzieś czytałam ze można spróbować wodą utlenioną (ale odrobinę w najmniej widocznym miejscu). A jak to nie pomoże to pozostaje matowienie drobnym papierem całego np. blatu z plamami i ponowne polakierowanie. Pytanie czy stół był drewniany i czy przed malowaniem były zdzierane stare powłoki? Bo jeżeli nie to żółte plamy moga być efektem wejścia w reakcją chemiczną starego lakieru z farbą. Wówczas trzeba pomalować 5 warstwę białej farby i poczekać z lakierowaniem czy plamy nie wyjdą na farbie
Tak, w dzien widac zolte plamy tam, gdzie poprawialem lakier pedzlem. Mysle, ze uzylem zlego walka, bo wzialem walek z wlosiem zamiast z gabki i dlatego musialem poprawiac pedzlem. Przed malowaniem zeszlifowalem powierznie 2 razy, raz papierem 120, drugi 180, umylem i odtluscilem, wiec to ewidentnie slady lakieru. Sprobuje z ta woda. Dzieki za podpowiedz.
Z ta woda utleniona, to niestety straszna lipa, znaczy kompletny brak efektu. Cos jakbym przetarl zwykla woda.
szkoda … a jak teraz mebel wygląda? udało się to jakoś zamaskować?
Mam meble z folii finish. Kolor mi się znudził i chciałabym je pomalować na biało.
Co mam zrobić aby je pomalować, nie znam się na tym, a nie chce aby wyglądały amatorsko?
Witaj, super pomysł na post. Wyczerpujący. Teraz widzę ile pracy mnie czeka …
Witam.Jestem zafascynowana Pani poradami.Ponieważ zabieram się do odnowienia starej szafy i chciałabym skorzystać z wybielającej pasty do drewna na bejcę mam pytanie:czy na tą paste stosuje się wosk lub lakier?
witam! na pastę najlepiej położyć wosk bo wtedy jest najlepszy efekt – zarówno pasta jak i wosk uwypuklą fakturę drewna, lakier zaś zrobi coś w rodzaju pokrywającej, elastycznej powłoki
Zdecydowanie przygotował Pan rewelacyjny poradnik z którego wiedzę mogą czerpać osoby mniej jak i bardziej doświadczone!
Pani:) Mam na imię Małgosia, dziękuję za miłe słowa!
Witam,maluje moj sekretarzyk juz 4 raz biala farba akrylowa mat i ciagle przebija zolty kolor, pewnie to bejca. Chcialam uzyskac biel, prosze o porade. Sekretarzyk przecieralam sciernym mylam i po kolei wg instrukcji i teraz zonk.
proszę nałożyć cienką warstwę lakieru jako izolatora, poczekać do wyschnięcia, lekko zmatowić i jeszcze raz pomalować farbą – odczekać 2-3 dni i jeżeli nie wyjdą plamy – ostatecznie zalakierować.
Dziękuję za tak merytoryczne artykuły! Czy przy użyciu farby ftalowej (malowanie biurek i kontenerków na biało) należy przecierać farbę między warstwami? A następnie nałożyć lakier?
Miałam zamiar pomalować biurka farbą akrylową, ale po przeczytaniu o zaleceniach używaniu farby ftalowej na powierzchni bardzo eksploatowanej powoli zmieniam zdanie. Biurka są z płyty meblowej z wzorem słoja na okleinie – bardzo solidne i w kolorze czarnym.
Mam jeszcze pytanie, czy po nałożeniu 1. warstwy farby ftalowej należy przetrzeć ją papierem ściernym po wyschnięciu by wygładzić powierzchnię? Czy po nałożeniu dwóch docelowych warstw na biurko, czy po wyschnięciu należy biurko jeszcze polakierować?
tak – przecieramy powierzchnię między warstwami i zbieramy kurz; tak warto polakierować żeby zwiększyć trwałość – zwłaszcza blat biurka będzie narażony na ścieranie.
Okazuje się, że bardziej niż na ścieranie blat narażony jest na trwałe zabrudzenia – typu od położonej gazety, która zabarwiła białą farbę. A jaki lakier jest odpowiedni do farby ftalowo-alkidowej?
Witam! kupiłam stare drewniane krzesła i chce je pomalować na pastelowe kolory. Lepiej pomalować podkładem i farbą akrylową czy farbą ftalową? Jak uzyskać powierzchnię odporną na uszkodzenia mechaniczne (krzesła będą sporo eksploatowane)?
do drewnianych krzeseł nie potrzeba podkładu, można kłaść farbę bezpośrednio na drewno – zarówno akrylowa i ftalowa dobrze się kładą i mają dobrą przyczepność. Farba ftalowa jest bardziej odporna i trwała, a jeżeli dodatkowo całość zabezpieczymy dobrym lakierem – będzie się trzymać. Lakierem o dużej odporności sa lakiery poliuretanowe, można też kupić tzw lakier jachtowy. Warto bardzo starannie wykonać wszystkie etapy – oczyszczanie, odtłuszczanie, malowanie – to decyduje o tym ze efekt będzie trwały.
Dziękuję za odpowiedź 🙂 A jeśli użyję farby akrylowej to też mogę dodatkowo zabezpieczyć jakimś lakierem? Krzesła właśnie dawno przyszły i okazało się, że jedno jest w trochę gorszym stanie, powierzchnia siedziska jest w paru miejscach pofalowana. Wymyśliłam, że wstrzyknę klej do drewna w te miejsca gdzie są szpary i użyje deseczek i zacisków aby docisnąć. Potem na to szpachla akrylowa do drewna w celu wygładzenia. Czy to dobry pomysł?
na pewno warto spróbować, szczerze to nigdy tak nie robiłam ale jeżeli nie wyjdzie to wtedy siedzisko i tak do wymiany. Trudno bez zdjęcia ocenić
No właśnie mam ten sam problem ze starym krzesłem, co Anonimowy8 lipca 2016 01:30 z sekretarzykiem. Mimo cienkiej warstwy podkładowej lakieru(wodnego – może powinien być inny?)moje białe krzesło jest lekko pomarańczowe, żółte, z zaciekami, a ma być białe z przecierką. Krzesło malowałam farbą akrylową. Co robię nie tak? Mam trzy krzesła i stół do pomalowania, pomocy!
spotykałam się już kilkakrotnie z tym problemem, czasami działa bariera z lakieru a czasami nie. Nie próbowałam innych środków, ale chyba w tej sytuacji szlifowałabym meble. Bejca którą były wykończone jest zbyt silna. Poszukam jeszcze czy inne preparaty dałyby radę, to dobry materiał na post i testy
A może wykończenie białym lakierem byłoby tutaj wyjściem? Moje drewniane biurko pomalowane białą farbą akrylową okropnie zżółkło po nałożeniu bezbarwnego lakieru. To samo było z Vidaronem i 3V3…, dramat…
Ostatnio zaczęłam swoją przygodę z malowaniem mebli. Zaczęłam od stolików Vittsjo z IKEI. Przemalowałam je na szaro i wyszło super. Stolik wygląda jakby był zrobiony z betonu. Teraz chciałabym zabrać się za stary fotel bujany – taki typowy, babciny, z rattanowym siedziskiem i oparciem. I tu mam pytanie – fotel jest lakierowany, a ja niestety nie mam miejsca, w którym mogłabym go porządnie zeszlifować. Czy wystarczyłoby lekkie przeszlifowanie papierem ściernym? Kolejna rzecz – czy taki rattan też mogę przemalować farbą? Marzy mi się taki jasny turkus 🙂
też mam tai fotel w garażu i przymierzam się:) Jeżeli nie chcesz odnawiać drewna tylko pomalować, to można ograniczyć się do porządnego zmatowienia lakieru. Potem malujemy farbą ftalową albo taką do mebli laminowanych (zapraszam do posta http://www.odnawialnia.pl/2016/08/farby-wielozadaniowe-do-renowacji.html). Rattan jak najbardziej można malować – pędzlem lub sprayem
Dobry wieczór,
Odnowiłam krzesło jeszcze z czasów PRL-u: dokładne szlifowanie, odtłuszczenie, 3 warstwy matowej czarnej emalii super trwałej Altax (chyba alkidowa, bo do drewna, metalu itp.), między malowaniami dodatkowe szlifowania. Zastanawiam się czy powinnam to pokryć jeszcze lakierem dla dobrego zabezpieczenia powierzchni. Zdecydowałam się najpierw na lakier poliuretanowy. Niestety byłam w różnych sklepach i dostępne są najczęściej w litrowych puszkach w wersji z połyskiem, a zalezy mi na matowym wykończeniu. Ostatecznie kupiłam lakier alkidowy w sprayu (Baufix jedwabny matowy). Producent zapewnia o dobrej ochronie pokrytych nim powierzchni. Zastanawiam się jednak, czy jest sens pokrywać tym dodatkowo krzesło skoro zostało pokryte farbą na podobnej bazie? Dodam, że efekt wizualny uzyskany po malowaniu mnie zadowala, a emalia, którą zostało pokryte krzesło niby wyróżnia się dużą trwałością na czynniki atmosferyczne i uszkodzenia mechaniczne.
Z góry dziękuję za rozwianie moich wątpliwości 🙂
Myślę że można sobie darować lakierowanie krzesła malowanego farbą alkidową, te farby są bardzo trwałe. Natomiast już lakier akrylowy będzie wystarczającym zabezpieczeniem – nie trzeba poliuretanowego. Matowych lakierów na bazie wody jest sporo w sklepach.
Też się zastanawiam nad pokryciem biurka pomalowanego dwiema warstwami białej farby ftalowo-alkidowej, bo po położeniu gazety na biurku został niezmywalny ślad, jakby gazeta się przykleiła do farby. A biurko było malowane 3 tyg temu, więc byłam zaskoczona… Teraz nie wiem co z tym zrobić, bo delikatny ślad został i nie daje się zmyć, ale nie chciałabym kolejnych tego typu zabrudzeń. Proszę o radę.
Farba alkidowa długo schnie i się utwardza, jak widać nawet 3 tygodnie to za mało. Proponuję zetrzeć zabrudzenie delikatnie papierem ściernym o wysokiej gradacji np. 240, jeżeli farba się zetrze to podmalować. W przypadku blatu biurka moim zdaniem lakierowanie jest konieczne. Proponuję położyć lakier – z tych dostępnych np. Vidaron lakier bezpodkładowy do parkietu, albo jakiś inny do parkietu, nie akrylowy tylko poliuretanowy
Muszę przyznać że odnawianie mebli i przedmiotów z drewna wciąga i uzależnia 😊 zaczęłam kilka lat temu od starego okna piwnicznego które przerobiłam na ramkę na zdjęcia, rozpedzilam się i przemalowalam już prawie wszystkie meble w mieszkaniu, dzięki temu zaoszczędziłam mnóstwo pieniędzy a jaka to satysfakcja i duma kiedy patrzę na to co “stworzyłam” sama, ten blog był ze mną niemalże przez cały czas, bardzo dziękuję za dzielenie się wiedzą. Napewno będę tu jeszcze zaglądać.
Chce przemalowac drewniane nogi od krzesel z jasnych na cos w rodzaju orzecha. Krzesla sa nowe czy wystarczy ze zmatuje papuerem sciernym i poloze lakier w ciemnym kolorze? Chce aby sloje byly widoczne. Czy musze uzyc jakiejs farby?
aby przebarwić drewno z zachowaniem widocznych słojów musisz dokładnie oczyścić nogi z lakieru, inaczej barwnik nie wniknie w drewno, będą plamy itp. Można barwić bejcą, a na to dać potem lakier lub od razu na surowe drewno położyć lakierobejcę w wybranym kolorze. Osobiście wolę pierwszą metodę, bo lakierobejce lubią sobie podciekać i potem powstają takie nieestetyczne zacieki
Witam, znalazłam do odkupienia kilka mebli, z przeznaczeniem do pokoju dziecięcego. Córeczka ma niecałe 1,5roku. Nigdy jeszcze nie przerabiałam mebli, ale jestem typem majsterkowicza i artystyczną duszą, uwielbiam rzeczy robione samodzielnie. Zainspirowałam się czytając wszystkie poradniki, komentarze i podpowiedzi itd. Przede mną ogromne wyzwanie, bo 4 sztuki dużych mebli, w tym szafa i regał. Są lekko zużyte, gdzieniegdzie wyszczerbione na brzegach, ale wiem już co robić by je przygotować i później odmalować. Mam ogólnie pomysł na cały pokój, ale mało czasu a dużo pracy. Nie pójdzie mi to szybko, zaczynam dziś czyszczenie oraz matowienie powierzchni pod grunt, farbę i lakier. Masą szpachlową akrylową pouzupełniam braki. Zmieniam uchwyty żeby były jednakowe bo są to pomieszane meble, ale nie mogłam ich nie kupić za okazyjną cenę. Mam nadzieję że będę zadowolona z efektu tej długoterminowej pracy, ale to sama frajda właśnie. Super że jest taki blog jak Twój! Zwłaszcza te podpowiedzi praktyczne od Ciebie. Zamierzam użyć podkładu z Dekoralu gruntomal, farbę akrylową tikkurila everal aqua bo jest w sumie jakościowo super a cena niewielka to co znalazłam, oraz lakier luxens z LM jak pisałaś. Dwie warstwy lakieru wystarczą czy powinny być 3? Przede mną łącznie ok. 12m2 powierzchni, bo nie będę malować tego czego nie widać :> Nie mam jak rozkręcić ich na czynniki pierwsze. Mam plan też ręcznie ozdobić w paru miejscach wzorem chevron, bo jedna ściana taką będzie mieć tapetę i żyrandol. Będę dzielnie pracować i zaglądać na bieżąco na stronę w celu znalezienia jakichś nowych niusów czy podpowiedzi. Dzięki za zainspirowanie że samemu można zrobić meble od nowa!! jak zakończę wszystko postaram się podzielić efektem before&after :>
Jeśli nasuwają Ci się jakieś uwagi odnośnie produktów które wybrałam to chętnie przeczytam, gdyż zakupię je wszystkie dopiero za tydzień.
pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne Twoje metamorfozy!
Catty 🙂
fajnie ze zabierasz się sama za meble! to będzie wyjątkowy, unikalny pokój z charakterem:) Dobór produktów jak najbardziej ok, 2 warstwy lakieru wystarczą spokojnie. Jeżeli jednak malujesz na biało to przemyśl lakier – bo wiele z nich zółkie na bieli, jednym z lepszych i łatwo dostępnych lakierów jest produkt fluggera. Z innych uwag, kup sobie wałki piankowe a do lakieru typu flock, pędzelka używaj tylko do podmalowania trudnodostępnych miejsc; nawierty pod nowe uchwyty zrób przed malowaniem. Powodzenia, duza sprawa i jestem strasznie ciekawa efektu po – rób zdjęcia i podsyłaj koniecznie!
Meble będą w odcieniach szarości więc zakupiłam dziś lakier z lm 🙂 do tego wałek do lakieru bo chciałam robić zwykłym piankowym. Zmienił się lekko mój pomysł co do wzoru bo inna tapeta na żywo wyglądała ładniej 🙂 zamiast chevron będą trójkąty-romby 🙂 lampę też zrobię sama ale dla kontrastu w żywych kolorach, jutro wycieczka do Ikei 😉 na razie przeszlifowałam i uzupełniłam szpachlą, przede mną cała zabawa 🙂 dzięki, będę robić zdjęcia w trakcie też, kurde podoba mi się to ale mam tak mało czasu że robię wszystko na mini ratki hehe pozdrawiam
Witam.
Bardzo ciekawy i pomocny wpis. Dzięki niemu pierwszy wreszcie odważyłam się samodzielnie odnowić mebel a dokładnie sosnowe łóżko. Właśnie jestem po pierwszej warstwie malowania i martwi mnie to że wszystkie zakamarki malowane pędzlem wyglądają całkiem inaczej niż duże elementy, które były malowane wałkiem. Czy przed położeniem kolejnej warstwy ponownie wszystkie trudno dostępne dla wałka miejsca ponownie powinnam pomalować pędzlem?
Ciesze się że zabrałaś się za samodzielne malowanie! Co do pytania – rzeczywiście jest tak jak piszesz, po pierwszej warstwie widać różnicę, przy drugiej będzie dużo lepiej. Ważne jest byy tym pędzelkiem nie nakładac duzo farby. Przy drugiej warstwie zaczynam od malowania wałkiem, starając się go dość dobrze wciskac w rogi – używam wtedy małego piankowego wałeczka. Jeżeli wałka nie uda się wcisnąć, podmalowuję rogi pędzelkiem starając się robić to z wyczuciem, żeby nie było różnic, zacieków i grubych warstw. Przy 3 warstwie z reguły już samo malowanie wałkiem. Z innych porad – sprawdza się gąbka kuchenna – spróbuj nią rozprowadzić farbę po rogach, wcierając w zakamarki
Witam! Rowniez planuje przemalowac meble u córci w pokoju: szafa i mała szafka z ikei oraz blat służący jako biurko. Meble malowane będą na biało. Tyle się już naczytałam,że nie wiem co będzie w moim przypadku najlepsze. Proszę o poradę co wybrac aby był efekt, jakie podklady i farby oraz czy lakierowac?Pozdrawiam
witam, nie polecam konkretnych materiałów, proszę poczytać ten post o malowaniu mebli w okleinie (o ile właśnie takie ma pani, a nie drewniane, bo jeżeli drewniane to nie trzeba podkładu) – tam sa konkretne propozycje podkładów lub farb – większość jest ok, http://www.odnawialnia.pl/2015/07/jak-odnowic-meble-pokryte-okleina.html
Witam.Jestem w trakcie przemalowywania mebli kuchennych na biało. Do malowania używam farby akrylowej Dulux szybkoschnącej. Chciałabym uzyskać efekt wysokiego połysku i nie wiem jakiego lakieru bezbarwnego użyć.Na forum wyczytałam, że niektóre lakiery powodują żółty odcień a chciałabym tego uniknąć. Proszę o radę jaki lakier byłby odpowiedni?
w sieci flugger ma opinię nieżółknącego, chociaż osobiście nie stosowałam. Używałam lakieru altax i był ok, ale w sumie nie mam mebla malowanego na biało i lakierowanego, więc nie wiem jak to będzie z tym zółknięciem. Warto też zainteresować się lakierami syntilor – sa specjalnie dedykowane do mebli kuchennych (na ich farbę do renowacji kuchni)
Witam. Malowalam nogi od krzeseł lakierobejca Sadolin. W niektorych miejscach widac nierownosci i chcialabym to jakos zrownac. Czy mozna to jakos zeszlifowac moze np drobnym papuerem sciernym? Prosze o podpowiedz. I jeszcze jedno, dosc dlugo schnie ta lakierobejca czy moze to byc spowodowane dosc gruba warstwa lakierobejcy? Malowane byly dwukrotnie.
Witam,farba po wyschnięciu raczej ciemnieje,
czy jaśnieje ?
Witam!!
Im więcej czytam na temat malowania mebli tym większy mam mętlik w głowie jakie wybrać materiały i jak przygotować meble do malowania. Otóż meble ,które chcę pomalować na biało są z drewna właściwie w bardzo dobrym stanie, ale każdy z innego kompletu Szafa z drewniana z Ikei raczej matowa, komoda sosnowa pokryta grubą warstwą lakieru na błysk i komoda sosnowa z normalną warstwą lakieru.Chcę aby po pomalowaniu meble stanowiły całość, w związku z tym wymienię wszystkie uchwyty,ale chcę również by ich powierzchnia była jednakowa. Rozumiem,że powinnam zmatowić papierem ściernym tylko te meble lakierowane,następnie pomaluję 2/3 warstwami farby akrylowej a następnie lakierem fluggera. Czy to dobry plan i czy lakier jest konieczny
Cześć, jeśli mogę coś od siebie – ja też tak miałam, im więcej czytałam tym byłam głupsza, moja rada jest taka: nie czytać już więcej tylko wziąć się do roboty. Zmatowić 150, wałeczkiem gąbkowym 1 warstwa, jak dobrze wyschnie zmatowić delikatnie np. 350/400, 2 warstwa wałeczkiem, lakier też wałeczkiem. Na farbę akrylową jeśli to nie blat to wystarczy Ci jedna warstwa lakieru. Jakbyś malowała surowe drewno lakierem wtedy trzeba by było więcej razy pojechać bo drewno pije zawsze pierwszą warstwę czegokolwiek, ale Ty będziesz już miała pomalowane farbą więc spokojnie. Ogólnie rzecz biorąc wystarczyłby pewnie wosk bezbarwny w paście np. starwax, jeśli to meble do pokoju – tam raczej nic na nie nie rozchlapiesz a z woskiem przyjemna robota. Ja odnawiam mebelki kuchenne więc zrezygnowałam z wosku na rzecz lakieru ale to kuchnia – wiadomo, że będzie się ciapać, szczególnie na dolne szafki. Maluję też drzwi drewniane na biało- i tutaj rozważam już wosk ale jeszcze zobaczę na czym stanie. Na czytanie straciłam strasznie dużo czasu a teraz już wiem, nie czytać więcej tylko do roboty bo dobrą podstawową wiedzę już masz! Teraz tylko działanie przyniesie Ci większą wiedzę. Jak się już zabierzesz to idzie fajnie. Pamiętaj tylko cieniutko wszystko żeby nie porobić zacieków i maluj w miarę możliwości na poziomo (jeśli porozkręcasz cokowliek). Powodzenia, Jadzia
Zapomniałam o dokładnym odpylaniu po szlifowaniu ale to pewnie już wiesz 🙂 J.
Witam! Mam pytanie dotyczące gruntu lub primera, otóż malowalam krzesła (nie wiem dokladnie czym byly wczesniej wykonczone, takie ciemne z polyskiem) i pomimo odtluszczenia i zmatowienia, farba akrylowa zaczęła na nich zolknąć.
Czy gruntowanie ( i czym?) może temu zapobiec?
Pozdrawiam, AniAni 🙂
Uwielbiam zmieniać wygląd mebli poprzez ich pomalowanie. Moja rodzina nienawidzi mnie za to ale cóż ;P. Ostatnio pomalowałam taki stół debowy. Nogi każda w innym kolorze, natomiast blat na biało. Moim zdaniem wygląda obłędnie.
ciekawe! podeślij zdjęcia, ja też lubię stoły z różnymi nogami:)
Właśnie szukam inspiracji …co by odnowić stare szawki nocne. Uwielbiam stare meble mają w sobie tyle możliwości … Dużo ciekawych informacji .Pozdrawiam
działaj, działaj, a w ramach inspiracji polecam ci szafki nocne dla niej i dla niego http://odnawialnia.pl/2015/06/23-szafki-nocne-dla-niej-i-dla-niego.html
Uwielbiam Twojego blaga, jest pełen inspiracji ! Mam również pytanie. Chcę przerobić komodę z czasów prl-u. Zdjęłam już lakier za pomocą opalarki ( dwa dni z głowy ). Miałam pomysł, żeby zrobić na niej geometryczne wzory i tu mam problem, ponieważ komodę chciałam również zabejcowac. Dlatego chciałam się zapytać, czy na bejcę mogę położyć farbę akrylową do drewna ? 😉 Pozdrawiam !
oczywiście, najpierw bejca, a jak wyschnie i delikatnie ją przeszlifujesz drobnym papierem – wzory z farby akrylowej, ja tak robiłam np. z tym biurkiem http://odnawialnia.pl/2016/08/pokoj-dla-dziewczynki-1-stare-drewniane.html Dziękuję za miłe słowa!
Bardzo przydatny wpis, dziękuję! 🙂 Chcę przemalować drewnianą komodę pokrytą w tym momencie czarną farbą. Jakich farb szukać, jakich unikać (chodzi mi o markę)? Z góry dziękuję za wskazówki!
generalna zasada jest taka, ze podłoże powinniśmy oczyścić ze starej farby, a przynajmniej porządnie przeszlifować, wyrównać a na koniec odtłuścić benzyną ekstrakcyjną. Farby – częściowo zależy z czego jest komoda, bo akrylowe sprawdzą się na drewnianych, a na laminowanych potrzebne są farby o większej przyczepności, np. kredowe lub akrylowe do zadań specjalnych. Konkretne produkty są w postach w zakładce renowacja
Witam, bardzo proszę o pomoc.
Mam piękny- wielki stół ale jak na razie to surowy blat z buku. Musze go pomalować i zabezpieczyć. Interesuje mnie kolor- czysta biel. Czytam poradniki i natrafiłam na Pani Bloga. Dużo wiem ale jeszcze zbyt mało aby podjąć jakieś konkretne decyzję. Proszę o poradę jakiej farby białej użyć aby blat nie zrobił się żółty i jakim lakierem go zabezpieczyć.
witam, nie polecę konkretnego producenta, mogę jedynie napisać, że aby mieć piękną równą gładką białą płaszczyznę, to ważna jest technika nakładania – najlepiej byłoby natryskiem, ew wałkiem. Niestety większość znanych mi farb żółknie, dzieje się tak pod wpływem światła, dlatego warto szukać farb z dodatkiem filtra uv. Z lakierów odradzam zwykłe akrylowe, jeżlei już to akrylowe poliuretany
Małgosiu, pomalowałam dwukrotnie drewniane krzesło czerwoną farbą akrylową. Powierzchnia jest teraz dość szorstka, matowa – czy to normalne? Na dodatek po przejechaniu siedziska dłonią, mam wrażenie, że trochę farbuje, martwię się, że coś zrobiłam nie tak. Poradzisz coś? Powinnam czymś zabezpieczyć krzesło w takiej sytuacji? Z góry dziękuję za odpowiedź, a wpis bardzo przydatny!
drobny papier załatwi sprawę szorstkości, najlepiej taki 240 i wyższy, a przy czerwieni liczba pigmentów rzeczywiście jest wysoka, co do farbowania – odczekaj dłużej na wyschnięcie, bo może była gruba warstwa farby, a potem połóż cienką warstwę lakieru, nawet jeżeli lakier lekko sie zabarwi nie martw się, poczekaj na wyschniecie lakieru nawet 12h i przy kolejnej będzie już ok
witam
a co sadzisz o olejowaniu mebli z czystego drewna,oczywiście po przeszlifowaniu i odpyleniu-warto?,lepsze niz woski?
osobiście najbardziej lubię olej jako formę wykończenia, po pierwsze dotyk, po drugie łatwość naprawienia uszkodzeń możliwość renowacji; natomiast minusem olejowania jest większa podatność drewna na porysowanie no i potem nie polakierujesz już drewna bo olej głęboko wnika w pory. Więcej piszę o tym tutaj http://odnawialnia.pl/2017/05/zabezpieczanie-mebla-vol-1-co-na-blat-biurka-lub-stolu.html
Bardzo ciekawe porady, nie słyszałam wcześniej o przecieraniu farby między malowaniami. Myślę, że przy tym wpisie warto też wspomnieć o narzędziach, takich jak szlifierka oscylacyjna. Jeśli ktoś
szuka informacji o narzędziach i akcesoriach do nich, to polecam poczytać tutaj https://abcporady.pl/akcesoria-do-elektronarzedzi-ktore-najczesciej-uzywamy/, mogą na prawdę przyśpieszyć pracę.
Fajny pakiet informacji. Nie mogę znaleźć komody w kolorze żółtym, która spełniła by moje oczekiwania więc mam zamiar kupić komodę z Ikei, taką przeznaczoną do pomalowania. Czy ją też powinienem zagruntować? Chciałbym uzyskać jednolity żółty kolor bez widocznych zwojów czy opcji postarzanego mebla. Do malowania użyć wałka ale jakiego? Taki jak do ściany czy jakiś specjalny jest do drewna?
ja malowałam od razu bez gruntu – ikea ma dość dobrze przygotowane drewniane meble – czy to jest komoda rast? ta sosna dobrze przyjmuje farbę, nie barwi, tak więc spokojnie można od razu malować. Grunt pełni funkcję zmiejszajacą chłonność farby, ale przy tej skali myślę że nie odczujesz różnicy. Co do techniki – wałek flockowy – taki niebieski albo pomarańczowy, nakładamy minimum 3 cienkie warstwy – pierwsza warstwa nie musi wyglądać jak ostateczna:) czyli ni estaramy się na siłę zamalować dokładnie wszystkiego tylko równomiercie i cienko malujemy. Po wyschnięciu szlifijemy delikatniepapierem 400 lub 600, przecieramy ściereczką dobrze odciśniętą, malujemy drugą, a potem dokładnie to samo i trzecią, aż będzie pełne pokrycie, być może trzeba będzie dać 4 lub nawet 5 warstwę. Potem lakier który da nam tą jedwabistą gładkość
Właśnie przymierzam się do swojego pierwszego odnawiania. Dobrze mieć takie konkretne wskazówki! 🙂
Witaj, dzięki Twoim poradom udało mi się odnowić przedwojenną pościelarkę. Po dokładnym oszlifowaniu potraktowałam ją białą farbą półmatową beckers universal. Efekt mnie powalił. Dwie warstwy wystarczyły do idealnego pokrycia mebla. Mam tylko jeden mały problem. Po 2 tygodniach od malowania mebel wciąż ma specyficzny zapach farby. Czy znasz jakiś sposób na pozbycie się go?
Cieszę się że zainspirowałam i że wyszło! Gratuluję! Co do zapachu farby – powinna wywietrzeć z czasem, jakoś nie zwracałam na to uwagi i nigdy nie zastanawiałam się nad zapachem… zawsze można spróbować lekko przetrzeć mebel wilgotna ściereczką z odrobiną detergentu
Szanowni Majsterkowicze gdyby ktoś potrzebował nóg drewnianych do mebli to zapraszam do mojego sklepu internetowego z nogami i nóżkami do mebli i stołów – możliwość zamówienia w różnych kolorach. Adres sklepu to http://www.nogi-drewniane.pl
Z góry dziękuję za wyrozumiałość bo wiem, że takie wpisy nie zawsze są mile widziane
Czy przecierki można też robić malując emulsją do drewna czy to tylko przy farbach kredowych?
Pozdrawiam
można także akrylowymi farbami, farba schodzi na krawędziach bardzo podobnie jak kredowa. Kredowa ma to do siebie, że jest głęboko matowa, satynowa w dotyku, a akrylowe niestety mają czasami taki plastikowy wygląd, szukaj koniecznie matowych akryli
Kilka razy malowałem drewniane meble ogrodowe. Jeśli chodzi o lakierobejcę, to jeśli jest dobrej jakości efekt krycia jest zadowalający, kolor żywy i naprawdę całkiem ok impregnacja. Natomiast błędem zasadniczym który się często popełnia na początku jest źle dobrany pędzel. Najlepiej spisuje się pędzel pierścieniowy, ale koniecznie do malowania lakierobejcą. W przeciwnym razie będzie gubił włosie.
Dobry wieczór,
chcemy z koleżanką przemalować starą drewnianą szafkę kuchenną (podobną do kredensu) na kolor czarny matowy. Na razie jesteśmy w trakcie usuwania starej farby. Jaką farbę poleciłaby nam pani do wykończenia czarnego matowego?
Z góry serdecznie dziękujemy za odpowiedź
Ania i Asia
ostatnio zaczęłam uzywać tikurille i jestem zachwycona, tak więc dziś polecam tą farbę – mają piękny mat. Wprawdzie malowałam na granatowo, ale mozna z mieszlanika uzyskać także czarny. To jest farba akrylowa aqua everal matt. Z innych farb dobrze sprawdza się też Luxens matowy – farba z Leroy
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź! Lecimy zatem do sklepu! Pozdrawiamy serdecznie
Proszę o poradę!Zeszlifowalismy kredens do gołego drewna,pomalowaliśmy go emalia akrylową Decoral(biała satyna). Malowanie 2-3 warstwy,ale nie szlifowaliśmy po kolejnych warstwach i tez nie czekaliśmy przepisowych 4h.Tylko ost warstwa po 10h.Teraz wydaje nam sie,ze moze nam łatwo odprysnąć.czy zabezpieczymy go szlifując papierem 240,malując raz jeszcze i na koniec kładąc lakier?
szlifowanie między warstwami malowania nie ma znaczenia dla przyczepności, może poprawić jedynie efekt wizualny. Natomiast pilnowanie czasu schnięcia jest dosć ważne. Na obecnym etapie kolejne malowanie jest zbędne – chyba że widzimy jakieś niedociągnięcia typu smugi przebitki podłoża itp. Jeżeli nie to niekładźmy kolejnej warstwy tylko od razu lakier. Lakier na pewno pomoże wzmocnić całą konstrukcję i zapobiegnie odpryskom. Proszę pilnować czasu schnięcia i położyć cienkie 3 warstwy
Bardzo dziękuję za wskazówki! a czy położenie na te warstwy farby Emolak(emalii ftalowej)byłoby dobrym pomysłem? Widziałam kredens pomalowany wlasnie ta farba i mniej wiecej o taki efekt wykończenia nam chodzi. Czy moze juz na emalii akrylowej nie ma to sensu?
raczej nie mieszamy różnych typów farb, jak położyliśmy farbę wodną to nie kładziemy na to farby na bazie rozpuszczalnika, podobnie z lakierami, nie mieszamy porządków walutowych. Efekt większego matu lub połysku uzyskamy dobierając inną farbę akrylową oraz lakier – w połysku lub w macie
Witam,mam problem z lozeczkiem. Łóżeczko było w kolorze ciemnym wenge.Warstwa Starego lakieru została zdarta do surowego drzewa papierem sciernym i pokryta matowa Biała farba . Efekt wizualny jest ładny ale niestety lozeczko jest szorstkie i nie miłe w dotyku .Czym pokryc aby było gładkie ???proszę o pomoc
powierzchnię wygładzi dobrze położny lakier, ale samą farbę treż mozna delikatnie przetrzeć apierem 240 lub 320; lakier przzecieramy też między warstwami i odpylamy, z wyjątkiem ostatniej
Witam. Wymyslilam sobie drewniana sciane w sypilani. Sciana jest wykonana z surowych desek sosnowych I zalezaloby mi na nadaniu koloru nico jasniejszego niz na Skrzyni wojskowej. Chcialam dodoac ze mieszkam w Holandii I nie znalazlam tutaj pasty wybielajacej. Nie wiem czy zdzialam cos przy uzyciu wosku, bejcy ewentualnie farby kredowe I akrylowe bo tylko to udalo mi sie tutaj znalezc. Pozdrawiam
witam, najbardziej zbliżony efekt do skrzyni da zastosowanie zamiast pasty – białej bejcy lub białego wosku. Skrzynia wojskowa ma odcień szary, który uzyskałam stosując najpierw bejcę brązową (unikajmy odcieni złocistych np. złoty dąb, najlepiej dąb rustykalny, orzech, palisander) a na to biały środek – pasta, bejca lub wosk. Wówczas mamy jasnoszary odcień. Natomiast stosując białe środki bezpośrednio na surowe drewno uzyskamy odcień wpadający w róż.
Co ja się naszukałem takiego artykułu… super jestem w trakcie budowy domu i swoimi siłami kompletuje meble postanowiłam pościągać z internetu różne stare ludwikowskie krzesła i przemalować je na krem / biały coś w tym stylu
Jak dotąd wyszlifowalam je, iczyscilam i zabieram się za malowanie mam podkład i farbę i ni cholery nie wiedziałam czym to pomalować… dziękuje za rade
Aga
super! będzie pięknie w nowym domu i niebanalnie, a ja cieszę się że mogłam pomóc
dzień dobry 🙂
mam pytanie, może Pani pomoże.. zabrałam się za odnawianie drzwi sosnowych, jestem po naniesieniu pierwszej warstwy lakierobejcy i niestety na łączeniach widać smugi.. czy uda mi się wyrównać smugi przy następnych warstwach, czy lepiej zeszlifować pierwszą i spróbować jeszcze raz?
raczej nie uda się wyrównać smug niestety… wiem ze to bolesne, ale zeby było ładnie radziłąbym to usunać i jeszcze raz malować ale najpierw bejcą a potem lakierem, produkt typu lakierobejca jest trudny w aplikacji, proponuję nakładać bejcę wodną np. syntilor ładnie się aplikuje, a potem lakier. Bejcujemy pędzlem albo szmatką bawełnianą – można zrobić sobie taki tampon
Proszę o pomoc. Pomalowałam dębowy kredens bejcą i później białą farbą akrylową do drewna. Po nałożeniu lakieru pojawiły się na drzwiczkach żółte plamy. Zeszlifowalam wszystko i zrobiłam tak samo tylko zmieniłam lakier. Pomalowałam lakierem flugger który jak zapewnia producent, nie żółknie. Niestety już po pierwszej warstwie pojawiły się ciemne smugi. Jakby farba zaczęła się zmywać.Dlaczego?
najprawdopodobniej winna jest bejca, której nie udało się usunąć w całości i która weszła w reakcję z farbą i lakierem. Żółknące lakiery to problem który pojawia się później, pod wpływem słońca. W tej chwili jedyne co można spróbowac zrobić to poszukać dobrego blokera, który zatrzyma proces przenikania plamy, potem pomalowac ponownie farbą i ponownie polakierować, najlepiej produktami od jednego producenta
Witam. Mam półki laminowane w kolorze olchy i chcę przemalować na kolor biały. Jaką farbą i jakim lakierem. Proszę o radę. Pozdrawiam 🙂
proszę zreknąć do artykułu http://odnawialnia.pl/2016/08/farby-wielozadaniowe-do-renowacji.html
Fajny przewodnik po mozliwosciach I podstawowych zasadach renowacji Mebli. mam nadzieję, że przyjdzie Pani kiedy odnawiać szafki kuchenne i popelni Pani wpis na ten temat. Mam Zamiar dorobić fronty z plyty stolarskiej do szafek kuchennych. Wpadlam na pomysl I chcialam skonsultowac czy Bejca Wodna i lakier wytrzymaja standardowa eksploatacje kuchenna?
Do dam jeszcze ze myslalam o lakierze akrylowym, ale w Sumie jesli Można laczyć bejce wodna z lakierem poliuretanowym I jest to bezpieczne w kuchni to nie wykluczam I takiej opcji
jak najbardziej, tu sprawdzą się wodne poliuretany
bejca wodna jak zostanie zabezpieczona dobrym lakierem to na pewno wytrzyma. Problemem pozostaje lakier, bo trudno mi coś polecić do kuchni, co sama bym przetestowała u siebie … z oferty rynkowej znam lakiery i farby do renowacji kuchni firmy Syntilor. Są jeszcze inni producenci ale właśnie Sytnilor miał dedykowany do tego lakier. Raczej nie poleccam zwykłych alierów akrylowych, lepiej posukać tzw, wodnych poliuretanów, będą dużo bardziej odporne
Dzień dobry ;-))). Fajna strona, dużo informacji. Dzięki ;-))). Jak odnowić boazerię sosnową, krok po kroku?Myślę o oleju. Boazeria jest 20 letnia jak ja prawidłowo wyczyścić do olejowania? Może inne pomysły odnowienia boazerii? Z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Super wymiana wpisów pytających z Małgosią.
Ze wszystkich porad wybrałam co najlepsze i będę malować czarny stół z krzesłami na mebel staroci w bieli poprzecieranej / nazywam to po mojemu – meble jak z budowy / . Fajowo- super rady dodatkowe do mojej wyobrażni. Dzięki za wpisy. Już malowałam ale teraz to udoskonalę.
działaj, działaj! powodzenia bo stół i krzesła to duży projekt!
Bardzo lubię malowane meble, niedość,że wyglądają nieziemsko to jeszcze służa dlużej. Jednak ja jestem zbyt leniwa na takie rzeczy bo nigdy nie wychodzą mi tak jakbym chciała… A szkoda. Chociaz plus jest taki ze znalazlam halmar a oni zaoferowali mi niestandardowe meble. Kolekcja mezo chyba. Nie3 dorogie, a w moim salonie prezentuja się swietnie 😉
Witam!
Chcialam poprawic wyglad mojego stolu(blatu) z drzewa wisniowego, bo leakier byl czesciowo starty I stół nie miał połysku. Znajomy, który pracuje w firmie obrabiającej drewno, polecił mi lekkie zeszlifowaniu lakieru i położenie wosku twardego olejnego. Narazie jest pierwsza warstwa, ale stwierdziłam, ze to nie jest to co bym chciała. Jest matowy i dosyć szorstki. Jak uzyskać polysk?
proszę delikatnie przetrzeć olej wełną stalową 0000 taką najdrobniejszą a potem wypolerować bawełnianą szmatką lub kawałkiem starego prześcieradła – dość mocno polerować potem druga warstwa i powtórzyć procedurę
Pomalowałem krzesło farbą akrylową. Powierzchnia jest, jaką warstwę położyć na to? Lakier akrylowy?
tak, lakier akrylowy albo wosk
Nie tak dawno zakupiłem szafkę w markecie, jak się okazało z całkowicie surowego drewna. Wahałem się pomiędzy użyciem lakierobejcy, ale ostatecznie wybór padł na farbę olejną. I tu udzielono mi rady, ażeby używać dedykowanego pędzla. Konkretnie chodzi o pędzel pierścieniowy z przeznaczeniem na farby olejne. Czy ma to faktycznie znacznie? Czy olejna farba może uszkodzić “zwyczajny pędzel”?
ja bym poradziłą do drewna farby akrylowe, dlaczego olejne? czy to są meble na zewnątrz? Farba olejna schnie bardzo długi i jest potem trudna do usunięcia, tworzy też na meblu dosć specyficzną, gładką połyskliwą, mocno kryjącą powłokę. Ale odnośnie pędzla – tak, są różne pędzle dla różnych produktów, np. do akryli mieszanina naturalnego włosia ze sztucznym, do rozpuszczalnikowych – sztuczne włosie. Na olejnych nie znam się za bardzo, ale rzeczywiście rodzaj narzędzia ma znaczenie. Warto też od razu dokupić rozpuszczalnik do tego typu farb, bo wodą nic nie umyjemy, w tym rąk.
DAJCIE SOBIE SPOKÓJ Z MALOWANIEM MEBLI!!! Jak się chcesz szybko ich pozbyć, to OK. One NIGDY już nie będą ladne. Przypomnijcie sobie PRL-owskie okna, efekt po roku będzie taki sam, ba ba kolory w kuchni szybko osiądzie tłuszcz, tym szybciej im częściej ktoś gotuje. A w Polsce chyba niemal wszyscy gotują codziennie. PLUS kuchenka gazowa i efekt murowany. Macie meble może nie najładniejsze, to będą meble OCHYDNE W KAŻDEJ NAWET NAJMNIESZEJ SZCZELINIE, PROFILU BĘDZIE WIDAĆ KURZ zmieszany z tłuszczem z patelni i oparów. Nikt Wam tego nie powie, ale to jest NAJKRÓTSZA droga do pozbycia się swoich mebli z kuchni!
Oczyściłam szafkę woskowaną szlifierką ale w szczelinach zostały ślady po wosku. Użyłam więc Starwax zmywacz do wosku. Ładnie wyczyścił wosk ale primer którym teraz maluję to drewno roluje się i schodzi. Co mogę zrobić?