Każdy, kto ma nieco odrośnięte dzieci wie, że nie da się przemknąć do świąt bez kalendarza adwentowego. Zaraz po Halloween zaczynają się spekulacje i dyskusje, pisanie listów do Mikołaja, a w tym wszystkim kalendarz adwentowy diy jest oczywistym czasoumilaczem. To taka kinderniespodzianka x 24. Robię więc go co roku, zastanawiając się jaka jest granica wiekowa tej zabawy? W każdym razie ja jeszcze jej nie przekroczyłam:).

Co włożyć do kalendarza adwentowego dla dzieci?

Ten sam dylemat co roku – czy ja mogę ich jeszcze czymś zaskoczyć? Co włożyć do 24 paczuszek dla dwójki dzieci? Najlepsze sklepy pod takie zakupy to sklepy spożywcze, papiernicze, drogerie, wszystko za 1, 2, 5 zł, bazarki, kioski. Moje propozycje i odkrycia (oprócz słodyczy oczywiście):

  • Kulki, żelowe minipojemniki do kąpieli
  • Mini ręczniczki – spakowane do postaci kostki – do dostania w drogeriach
  • Ozdoby do włosów, biżuteria
  • Talia kart
  • Mini latarki
  • Świeczki zapachowe
  • Słuchawki do uszu – w wersji dla dzieci, np. są takie w Pepco
  • Szkolne drobiazgi – gumki, długopisy karteczki przylepne – tu króluje ze swoją ofertą Flying Tyger
  • breloczki, ozdoby do pokoju, pudełeczka
  • ozdobne klamerki, pieczątki
  • Śmieszne skarpetki
  • kostki do gry – rzucają i liczba oczek = ilość cukierków jaką mogą dostać tego dnia
  • Karteczki z poleceniami, zadaniami, które nakierują ich na jakiś większy prezent, np. kubek, miseczka
  • Karteczki – vouchery – np. pieczemy dziś ciasteczka, idziemy na ciastko do kawiarni, robimy ozdoby choinkowe, jedziemy po zakupy na psią choinkę w schronisku itp.
  • W jednym z pudełek chowam też coś dla psa z karteczką od Mileny i Szymona dla Elzy – np. piłka do zabawy, jakieś przysmaki, które potem wyciągnę z szafki i razem damy psu.

 

Kalendarz adwentowy diy jako dekoracja

Wiadomo, matki dekoratorki robią kalendarz dla dzieci ale też dla siebie, z myślą o świątecznej dekoracji. U mnie do tej roli awansowała stara walizka oraz stojak od stolika. Walizka przeszła metamorfozę nieco wcześniej – została pomalowana farbą kredową i wyklejona tapetą w paski. Nie będę się rozpisywać jak to zrobić, bo to temat na inną historię. Walizka jest praktycznym pudełkiem, w którym możemy malowniczo wyłożyć prezenciki z kalendarza. W swojej wersji zastosowałam gałązki choinkowe i rzemień, a walizkę ustawiłam na stelażu ze starego stolika:

Jak zrobić 24 pudełka do kalendarza adwentowego?

Można oczywiście kupić gotowe torebki, pudełka, woreczki, ale można też zrobić je samemu i samemu udekorować lub wciągnąć w to dzieci. Moim zdaniem kalendarz adwentowy diy jest jedną z fajniejszych dekoracji świątecznych i już od początku grudnia wprowadza nas w atmosferę świąt. Z czego zrobić pudełka? Ja zdecydowałam się na pudełko-poduszkę – w takie pudełka często pakowana jest biżuteria. Zrobienie 24 szt zajęło mi 1,5 godziny.

Potrzebne będą:

  • tektura (u mnie 12 kartek A4, grubość ponad 200 gramów, kolory czarny, zielony, beż)
  • markery olejowe – natychmiast wysychają, nie rozmazują się, można nimi szybko wykonać dowolną dekorację. Użyłam markerów Pentel – złoty, srebrny, biały, zielone, czarny
  • sznureczki, nożyczki, śrubokręt, talerz śniadaniowy

 

Krok 1. Robimy szablon i pudełka

  • Przecinamy kartkę A4 na pół i na jednej połówce wzdłuż długiej krawędzi rysujemy 2 prostokąty po 10 cm, a końcówkę zostawiamy na sklejenie. Krawędzie prostokątów zaokrąglamy (rysujemy łuki przy użyciu talerza) i odcinamy.
  • W każdym prostokącie rysujemy na dole i u góry wewnętrzne łuki przy użyciu talerza. Mamy rysunek jak na poniższym zdjęciu.

  • Narysowane elementy „obrysowujemy” za pomocą śrubokręta krzyżakowego, który zrobi wgniecione linie, ułatwiając nam potem zginanie tektury. Szablon wykorzystujemy do odrysowania i docięcia 24 elementów.

  • Zaginamy wszystkie brzegi, tak aby otrzymać takie pudełko. Na razie nie kleimy, bo będziemy je dekorować.

Krok 2. Dekorowanie pudełek za pomocą markerów

Oprócz markerów olejowych Pentel, które rysują grubszą linię, do dekoracji użyję także pisaków żelowych z brokatem z brokatem. Zobaczcie jak ładnie się odbijają na czarnej tekturze:

Markery olejowe występują we wszystkich głównych kolorach, ja zdecydowałam się na złoty i czarny, które najlepiej korespondują z kolorystyką pudełek (czarne, zielone i dwa odcienie beżu).

Żeby narysować  ładnie cyfry wydrukowałam je i przeniosłam na papier. Jak? Rysujemy na odwrocie cyfry ołówkiem a następnie przykładamy do papieru i obrysowujemy cyfrę z prawej strony. Ołówek spod spodu zadziała jak kalka i wzór odbije się na papierze. Potem już tyko poprawiamy markerem

Takie rysowane pudełka dają nieograniczone możliwości dekoracyjne.

Krok 3. Klejenie i sznureczki

Po zrobieniu wzorów pudełka sklejamy z boku i zaginamy półkola. Pudełka można docelowo owinąć sznureczkiem jak prezenciki, ale ja dorobiłam u góry zawieszki. Tasiemki wkleiłam na rogu złącza.

Krok 4. Pakowanie, wieszanie

Wkładamy prezenciki, jeżeli jakiś jest za duży to wkładamy karteczkę lub szyfr, który dzieci muszą odgadnąć, np. u mnie takim prezentem były skarpetki. Napisałam im zagadkę, gdzie są ukryte w domu.

Pod walizką jest miejsce na dodatkową dekorację. Taki kalendarz adwentowy diy jest świetnym sposobem na aranżację niewielkiego kącika w pokoju.

Czy warto tak się bawić? Można przecież kupić kalendarz adwentowy goplany czy innej milki i dziecko codziennie wyjmuje jedna czekoladkę … nuda, prawda? Przy własnoręcznie zrobionym kalendarzu dzieciaki co rano biegną i z napięciem otwierają kolejną paczuszkę, nawet nie wiecie jak są wtedy zgodne, pomagają sobie, ustalają kto teraz otwiera. A ja matka biegnę za nimi, by po raz kolejny uświadamiać sobie ze drobiazgi są ważne i budują jakość naszego życia. A dzieci tak szybko rosną …

 

Jeżeli jesteście ciekawi innej wersji kalendarza, którą robiłam to zobaczcie tutaj:

Kalendarz adwentowy z szarych kopert

 

 

Podobne wpisy

20 komentarzy

  1. Podoba mi się pomysł i zawartość :). Nigdy nie robiliśmy takiego kalendarza. Nie wiem czemu zawsze myślałam, że powinien być wypełniony tylko słodyczami – pewnie zasugerowałam się takimi ze sklepu, z czekoladkami. . Jeszcze nie jest za późno i może zdążę zrobić nasz własny ( mimo, że dzieci naciągnęły mnie na kupienie gotowca, aż mi wstyd :O ). Pozdrawiam, Emilia

    1. dziękuję Hania! Pooglądam bo inspiracji nigdy dosyć, jeszcze parę kalendarzy zrobię, zanim moje dzieciaki się tym znudzą 🙂

  2. Gosia, pięknie to zrobiłaś!! I akurat w punkt dla mnie, bo zastanawiam się, co w tym roku wymyślić. Namęczyłam się w ubiegłym- robiłam sama mini kopertki i wymyślałam różne zadania i niespodzianki, a tu mi nasunęłaś kilka pomysłów 🙂 A ta walizeczka urocza!!.

    1. ciesze się! zawsze te pudełka są wyzwaniem, ja w zeszłym roku szyłam z takiej taśmy z rafii i w ogóle mi nie wyszło, więc kupowałam gotowe woreczki

    1. ja miałam taki zeszły rok – z trudem wyrobiłam się na 1 grudnia i to byłą szuflada z woreczkami, które miałam szyć ale nie zdążyłam i potem coś tam doklejałam, sztukowałam… gdyby chociaż było mniej tych dni… a może zrobić 4 duze worki na każdy tydzień adwentu? 🙂

  3. Pięknie to wygląda! Ale ta walizka turbo extra! Mozna liczyc na wpis jak wykonać metamorfozę starej walizki?

    1. zrobię na wiosnę! akurat mam fajną walizę więc będzie jakiś post pod dekorację wielkanocną!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *