To będzie krótka historia, jak zlikwidować uszkodzenie na drewnianym blacie i dobrze zabezpieczyć stół, a przy okazji wygrać sprytne urządzenie do szlifowania.
Poradniki
Zaczynasz przygodę z odnawianiem staroci? Malowanie mebli to jedna z łatwiejszych technik, ale diabeł zawsze tkwi w szczegółach. Zobacz kilka trików, które stosuję, aby było ładnie.
Cyklina to tajemnicze słowo w światku meblarsko-stolarskim. Niby wszyscy wiedzą o co chodzi, ale gdy mamy jej użyć, nie do końca wiadomo jak. Ja też byłam w tej grupie, niejedną cyklinę stępiłam lub doprowadziłam do stanu totalnego zardzewienia, jednak teraz – kiedy wiem jak ostrzyć i prowadzić, zaczynam doceniać ich obecność i częściej po nie sięgam niż po szlifierkę. Jak oczyścić meble przy użyciu cykliny?
Kiedyś – zanim nastała era wszechobecnego plastiku – drewno służyło do przechowywania niemal wszystkiego. Na przykład śruby i materiały stolarskie dziadek mojego męża trzymał w drewnianej kasetce. Nie dbał o nią, a plamy po atramencie mu nie przeszkadzały, bo był to przecież przedmiot typowo użytkowy. Dziś zachwycamy się takimi znaleziskami i awansujemy do wyższych celów. Moja stolarska kasetka stała się pojemnikiem na biżuterię.
Wszyscy wnętrzarscy trendsetterzy już jakiś czas temu obwieścili, że jeżeli chodzi o modne kolory we wnętrzach to zdecydowanie są to ciemne barwy. Przebijają się zielenie, granaty, śliwki, brązy, a biel zaczyna odchodzić do lamusa. Czy wy też stoicie przed dylematem, czy już należy przemalować wybrane ściany na ciemny kolor, albo chociaż wpuścić ciemne tekstylia do domu?
Jak ja lubię chodzić na warsztaty, uczyć się czegoś nowego i poznawać fajne, energetyczne babki, dla których zachwyt nad starym wyliniałym fotelem po babci jest stanem naturalnym.
Jaki lakier do mebli? To pytanie staje się szczególnie znaczące, gdy staniemy przed ścianą lakierów w markecie budowlanym, a pan sprzedawca jest nieuchwytny lub plącze się w zeznaniach. Jak odnaleźć się w gąszczu marketingowego lakierniczego szumu i wybrać sensownie lakier do mebli?
Odnawianie starych mebli jest na czasie. Okazuje się, że nawet nasz sąsiad reanimował ostatnio starą szafkę, a teściowa odmalowała kuchnię. To wcale nie jest takie trudne, ale żeby zacząć, trzeba liznąć trochę podstaw. Jak odnowić stare meble, żeby nie zepsuć, nie napracować się i cieszyć efektami na długo?
Zabezpieczanie blatu stołu to jedno z częściej pojawiających się pytań. Lepszy będzie lakier, olej, a może wosk? Te pytania wracają jak bumerang, więc postanowiłam nieco bliżej obwąchać temat, żebyście nie błądzili w oparach terpentyny. A przy okazji zmalowałam sobie biurko na babskie szpargały.
Słysząc “farba kredowa” mamy od razu skojarzenie – wosk, bo te dwa produkty jak żaden inny związek doskonale się uzupełniają. Wosk wydobywa charakter, nadaje aksamitne wykończenie i lekki połysk chropowatej i nieco zadziornej farbie kredowej. Dlatego jak słyszymy farba kredowa samowoskująca czujemy lekki niepokój – taką formę singielstwa trudno zaakceptować.