https://odnawialnia.pl/

Odnawialnia.pl

Odpicowane biurko ombre

by Małgorzata Budzich

Biurko po przejściach – po fazie intensywnego różu oraz jadowitej zieleni przeszło przez malowanie ombre i w tej stonowanej stylistyce trafi do sypialni Moniki.To ostatni finalista akcji Odpicujemy Twój mebel z farbą Viva Home. Wszystkie projekty można zobaczyć tutaj, a było ich już 9 w ciągu 3 ostatnich lat! Biurko ma trafić do sypialni i służyć jako toaletka i miejsce na przechowywanie biżuterii, której Monika jest prawdziwą fanką. Przyznacie, zę to godna emerytura dla takiego mebelka? Wzięłam go na warsztat także dlatego, że Monika napisała w zgłoszeniu o sceptycznym podejściu męża – więc sami rozumiecie – akcja z misją;)

biurko renowacja

tekst alternatywny

Biurko po rozpakowaniu poraziło mnie swoją jadowitą zielenią, przyznacie, że na zdjęciu w zgłoszeniu wyglądało dużo bardziej niewinnie:).

Biurko ombre – kierunek stylizacji

Monika była bardzo konkretna i przesłała mi mnóstwo inspiracji. Kolory w tonacjach zieleni i niebieskości, koniecznie ombre i akcenty złota. Chętnie motyw liści. Postawiłam na tapetę, bo od początku widziałam to biurko z dekorowanym spodnim blatem.

malowanie inspiracje

Trochę czasu zajęło nam wybranie tapety i zamiast liści ostatecznie padło na tapetę łączącą w sobie idealnie wszystkie wątki. Mamy na niej cieniowanie i złote akcenty ale tapeta jest utrzymana w geometrycznych ryzach, co dobrze łączy się z tym prostym i modernistycznym biurkiem.

tekst alternatywny

tapetowanie mebli

Tapeta pochodzi z jednej z moich ulubionych kolekcji Holden Utopia.

Przygotowanie powierzchni pod malowanie ombre

Biurko miało już na sobie 2 warstwy farby – różowej i zielonej. Poprzedni właściciele poszaleli z kolorami:). Usuwanie tej farby to droga przez mękę, o czym mogłam się przekonać czyszcząc blat (ma zostać drewniany). Początkowo miałam plan, by doczyścić też fronty górnych szuflad i krwędź frontu szafki, ale widząc stan blatu poddałam się.

powierzchnia pod malowanie ombre biurko

Pod malowanie ombre nie trzeba usuwać starych powłok. Po dokładnym umyciu i zmatowieniu powierzchni położyłam na starą farbę podkład – primer, który wzmocni przyczepność kolejnej powłoki. Potem już farba właściwa. Do malowania użyłam farb z palety Altax Viva Home.

malowanie ombre podkład

Malowanie biurka techniką ombre – wskazówki

Ombre najlepiej robić miękkim pędzlem z przewagą syntentycznego włosia. Są zwolennicy pędzli płaskich i okrągłych – ja wolę płaskie, ale warto sobie wypróbować. Dobrze sprawują się pędzle z LM z czerwonej linii. Do każdego koloru potrzebujemy osobnego pędzla.

Przygotowujemy farby. Do tego zestawu kolorystycznego użyłam farb Viva Home w podstawowych kolorach: czarny, zielony, turkusowy i odrobinę jasnej limonkowej zieleni. Kolory mieszałam pod tapetę i przygotowałam 3 odcinie – ciemny, średni i jasny. Chciałam uzyskać podobne przejścia tonalne jak na trójkątach widocznych na wzorze.

mieszanie kolorów pod ombre

Szmaragdowy: 1 część czarnej, 2 części turkusowej, 1 część zielonej

Średni zielony: odlałam część szmaragdowej i rozjaśniłam ją zielenią oraz limonką

Jasny zielony: można użyć jako bazy koloru o wdzięcznej nazwie Suszone zioła, albo zmieszać jasną miętę z odrobiną wcześniej wymieszanego koloru w średniej zieleni

jak zmieszać kolor szmaragdowy

Malowanie ombre – pierwsza warstwa

Pierwsza warstwa to zamarkowanie rozkładu kolorów. Ja poszłam w klasyczne cieniowanie, czyli od ciemnego na dole do jasnego na górze, rozkładając kolory równomiernie. Można jednak cieniować na wiele sposobów, np. cieniując do środka każdego z frontów albo asymetrycznie lub pod skosem.

Farbę warto nieco rozcieńczyć a pędzle przez użyciem zmoczyć i odsączyć. Po zakończeniu malowania schowaj każdy pędzej do osobnego woreczka i szczelnie zawiń, podobnie pojemniki z farbami.

malowanie ombre biurko pierwsza warstwa

Jak widać farba nie jest nałożona zbyt artystycznie, wciąż przebija spod niej podkład.

Malowanie ombre – druga warstwa

Zabawa z cieniowaniem rozgrywa się podczas kładzenia drugiej warstwy. Koniecznie zaopatrz się w rozpylacz do wody – ale nie taki kwiatowy tylko fryzjerski, który robi mgiełkę. Woda jest niezbędna do blendowania farby i mieszania kolorów w trakcie malowania.

malowanie ombre druga warstwa

Stosując wodę uzyskasz bardzo spokojne i tonalne przejścia, bez nagłych przeskoków koloru. Przez rozpoczęciem malowania drugiej warstwy spryskaj wybraną powierzchnię wodą i zacznij nanosić farbę. Woda będzie stopniowo zmiękczać farbę i znacznie ułatwi proces cieniowania. Staraj się rozcierać i łączyć farbę na styku kolorów, proces ten może trwać dość długo, nie zniechęcaj się i pracuj aż do uzyskania dobrego efektu.

Tapetowanie mebli

Po zakończeniu prac malarskich czas na tapetowanie. Tapeta pojawiła się na szufladach – zarówno w środku jak i na zewnątrz, a także w szafce i na drugim blacie.

Górny blat wyciełam z jednego kawałka, ale tapeta ma szerokość 53 cm a biurko 60. Musiałam więc dosztukować kawałki tapety z tyłu.

tapetowanie mebli

Tapetę najlepiej ciąć nożykiem z nowym ostrzem i posiłkować się dużym kątownikiem. Do klejenia użyłam kleju Metylan direct i całość zostawiłam do wyschnięcia. Ostatni etap to lakierowanie tapety – sprawdzi się lakier akrylowy szybkoschnący Altax.

Renowacja blatu biurka

Monice zależało, by jakąś część mebla zostawić w drewnie – najlepiej blat i nóżki. Nie będę was zanudzać jak to było z oczyszczeniem tego blatu, choć przyznaję, że nosiło to znamiona horroru:). Udało się zdjąć starą farbę, ale niestety nie jest to idealnie nowy fornir. Gdzieniegdzie widać smużki różu i przetarcia w fornirze, a w jednym miejscu jest przypalenie. Dlatego zabejcowałam blat na brąz i dodatkowo wzmocniłam jego kolor olejwoskiem w odcieniu brązu. Olejowosk nieco natłuścił i ożywił stary fornir. Kolejne etapy na zdjęciach.

czyszczenie forniru

Detale są ważne

Od początku pracy pilnowałam takich detali jak:

  • Zaszpachlowanie otworów po kluczykach – miało nie być kluczyków lecz gałki; wykorzystałam złote uchwyty Theresa z Opa!Interiors
  • Usunięcie starych zamków – tak aby można było zrobić otwór pod gałki; w tym celu oderwałam blaszki od zamków i po wyczyszczeniu zamaskowałam nimi otwory
  • Przesuwanie się szuflad – chodziły opornie, więc sporo czasu zajęło mi ich dopasowanie (żmudne szlifowanie plus natarcie suwnic woskiem, ale i tak nie udało się w 100% usprawnić ich działania…)
  • Drewniane krawędzie – poziome krawędzie zostawiłam w fornirze, tak aby były przerywnikiem między plamami koloru i nawiązywały do linii na tapecie
  • Złote krawędzie na frontach – wykorzystałam jeden z pomysłów podsunięty przez Monikę – złote obramowania na szufladach; usunęłam cykliną i papierem nadmiar farby a odsłonięte krawędzie potraktowałam złotą farbą tapując ją za pomocą gąbki
  • Środki zabezpieczające – na biurku mamy aż 3 różne materiały zabezpieczające: lakier na tapecie, wosk na farbie i olejowosk barwiący na fornirze.

 

maskowanie dziurek

Tu trochę dłubaniny z zamkami:)

czyszczenie metalu

Biurko ombre – wielki finał

Wreszcie gotowe. Nie wiem ile godzin mi to zajęło, ale niemało. To jeden z większych projektów i do takich zadań warto podejść z planem w ręku. Przemyśleć dokładnie każdy element konstrukcji – co będzie malowane, co  drewniane, co w tapecie – bo potem odpowiednio mniej lub więcej pracy wkłada się w przygotowanie powierzchni i zabezpieczanie. Ja czuję wielką satysfakcję, bo bałam się trochę tego ombre, ale w tym miejscu chciałam podziękować Karolinie z Hokus Pokus Home, która dla mnie jest mistrzynią cieniowania i podpowiedziała mi patent ze spryskiwaczem.

biurko ombre malowanie mebli malowanie mebli techniką ombre biurko malowane ombre cieniowanie ombre malowanie ombre biurka

Czy było warto? Daj cie znać w komentarzu, czy wam się podoba ten projekt, kolory, układ? Dodajmy że to kolejny projekt w zieleniach i powoli marzy mi się zupełnie inna tonacja:).

Zobaczcie wszystkie projekty z serii ODPICUJEMY TWÓJ MEBEL

Ciekawa jestem waszych uwag o tej akcji – czy robimy kolejną edycję, co wam się podoba a co nie, czy wolelibyście np. spotkania i metamorfozę na żywo? Wszelkie uwagi mile widziane!

Ściskam serdecznie

You may also like

19 komentarzy

Monika 24 czerwca 2020 - 21:44

Biurko jest piękne. I na pewno będzie robić efekt wow w mojej sypialni. Sama na pewno nie dałabym rady tej metamorfozie. Bardzo dziękuję. Jeśli chodzi o formę projektu odpicuj mój mebel to jestem oczywiście za kolejną edycja w takiej samej postaci. Spotkanie wykluczyło by możliwość udziału osób z małych miejscowosci jak moja ?

Reply
Agnieszka 25 czerwca 2020 - 09:52

Próbowałam takie ombre zrobić na ścianach, ale mocno widać przejście kolorów i nie bardzo mi się to podoba 🙁

Reply
Magdalena Paprocka 25 czerwca 2020 - 10:20

Wow! Nie mogę się napatrzeć na to połączenie kolorów – naprawdę genialnie to wyszło!

Reply
Irena 16 czerwca 2021 - 14:29

Przepiękna gama kolorystyczna z waszym pięknym przejściem i dobrana fantastycznie tapeta. Chylę czoła nad pomysłami wizjonerskimi tudzież wykonawstwem. Przepięknie to wygląda

Reply
Małgorzata Budzich 16 sierpnia 2021 - 10:25

dziękuję serdecznie!

Reply
Villa Project 25 czerwca 2020 - 12:35

Piękne! Takie zero waste to ja rozumiem! Ze starego coś kompletnie nowego i absolutnie pięknego. Biurko wygląda jak z designerskiego katalogu. Podziwiam 🙂

Reply
Małgorzata Budzich 28 czerwca 2020 - 14:01

dziękuję pięknie!

Reply
Max 26 czerwca 2020 - 18:20

Aż ciężko uwierzyć że odnowione rzeczy mogą aż tak dobrze wyglądać

Reply
Marzenna 26 czerwca 2020 - 20:14

Jestem pod wrażeniem 😀 bardzo chętnie wzięłabym udział w warsztatach z techniki ombre. Czy będzie to możliwe? Pozdrawiam serdecznie Marzenna

Reply
Małgorzata Budzich 28 czerwca 2020 - 14:01

myślę o takich warsztatach po wakacjach, proszę zaglądać albo zapisać się na newsletter będę na pewno nagłaśniać temat

Reply
Grazyna 27 czerwca 2020 - 22:10

Przezyłam chwile wzruszenia. Dokładnie przy takim spędziłam cały okres mojej nauki, razem 18 lat! Do głowy mi nie przyszłoby, że takie cudo można z niego zrobić. Ale wówczas były inne czasy i takie meble wystawiało sie koło śmietnika. Pozdrawiam i życzę dalszej weny twórczej!

Reply
Małgorzata Budzich 28 czerwca 2020 - 14:00

🙂 fajnie ze czujesz sentyment, bo niektórzy całkowicie przekreślają to co było w prl, ponieważ kojarzy im się z niedostatkiem… np. moja mama nie chce mieć takich mebli tylko te nowoczesne 🙂

Reply
Kasia 29 czerwca 2020 - 07:27

Cudne kolory, pomysł i wykonanie, to kolejna świetna metamorfoza. Jesteś rantastyczna Małgosiu 🙂

Reply
Małgorzata Budzich 2 lipca 2020 - 11:54

och jak mi miło:) dziękuję!

Reply
Anna 1 lipca 2020 - 20:51

Wyrwało się z zieleni do pięknego życia.
Piękny blat, super pomysł z lakierowaną tapetą w szufladach i pod blatem.
I sama tapeta warta oglądania codziennie.
?
Zdaje się, że urozmaicę biografię mojej szafki pod telewizorem.
Jakąś tapetą, wzorem, kolorem wybudzę z ciemnego snu

Reply
Małgorzata Budzich 2 lipca 2020 - 11:49

tapety fajna sprawa – no i dużo łatwiej je ogarnąć niż np. szablon 🙂

Reply
Lubov Lisitsa 4 września 2020 - 15:52

Dziękuję za twoje pomysły są świetne!

Reply
Małgorzata Budzich 14 września 2020 - 19:42

dziękuję!

Reply
Magda 1 października 2020 - 19:20

A mnie interesuje jaką to cudo ma nazwę katalogową, o ile można o czymś takim mówić odnośnie PRLu 😉 Bo mam identyczne, w stanie dobrym, ino skrzywdzone zamkami w szufladach

Reply

Leave a Comment

Close