Metamorfoza przedpokoju w 5 krokach? To proste: tapeta, farby, listwy, lustro, lampy i lecimy z remontem – sami, bez fachowców!

Pewnie słyszałaś milion razy, że przedpokój to wizytówka naszewgo domu? Ja też, co nie przeszkadzało mi przez ostatnie 8 lat całkowicie ignorować to pomieszczenie. Zawsze wydawało mi się, że aby coś tam zmienić to chyba powinnam zburzyć jakąś ścianę, a najlepiej dobudować dodatkowy wiatrołap.  Słowem – beznadziejna wąska kiszka, z której każdy ucieka dalej.

Aż przyszedł na niego czas. Zmotywowało mnie Allegro Dom i ogród, zapraszając do akcji #czasnazmiany. Budżet – 1000 zł, czas – 2 tygodnie. Zabrałam się więc za przeczesywanie stron, ofert i pomysłów. Ostatecznie spięłam to w pięć kluczowych zmian, skupiając się na dekoracji ścian, wymianie lustra i lamp oraz przemalowaniu mebli. To wystarczy, by ci rzadko wpadajacy do nas znajomi pomyśleli, że weszli przez pomyłkę do sąsiada :).

metamorfoza korytarza w 5 krokach

Wyrazista tapeta w roślinne wzory

Tapeta może nadać ton całemu wnętrzu. Jeżeli postawimy na mocne, wyraziste wzory i kolory, to będzie jak dowódca oddziału – od razu narzuci nam kolory na pozostałych elementach i powściągnie przed nadmiernym szleństwem w dekorowaniu innych.

Szukałam takiej prostej, roślinnej wersji, z akcentami granatu, ale jak trafiłam na ofertę sklepu Wallepic, to wymiękłam. Długo nie mogłam się zdecydować, przebierając w świetnych wzorach i w różnych stylach. Jak szukacie niebanalnej tapety to koniecznie do nich zajrzyjcie. Tu kilku moich faworytów do akcji metamorfoza przedpokoju:

ciekawe tapety na korytarz

Ostatecznie wybrałam tą z granatem, różem, czerwienią, miętą i akcentami miodu 🙂

tapety na korytarz

Boazeria angielska z listew

Drugi krok to kolory na ścianie. Przedtem w korytarzu panował bezpieczny szary, a teraz postanowiłam zaszaleć i nawiązać do kolorów tapety. Do metamorfozy przedpokoju wybrałam granat plus dekorację z listew ściennych. To była moja pierwsza boazeria, ale na pewno nie ostatnia! Efekt, jaki daje przyklejenie listwe na ścianie plus niewielki nakład pracy można porównać z robieniem guacamole. Szybko, efektownie i zostawia dobre wrażenie na długo. Wykonanie takiej dekoracji polecam każdemu – jest prosta i efektowna.

Do jej wykonania użyłam listew ściennych firmy Mardom i specjalnego kleju tej samej firmy. Do tego potrzebujesz jeszcze ukośnicy oraz piły. Przyda się także szpachla do korygowania niedoskonałości w miejscach łączeń.

jak zrobić boazerię angielską

Do zrobienia boazeri kluczowe są dobre listwy. Dobre = równe krawędzie, twarde, łatwe do przyklejenia. Widziałam realizacje z listewek drewnianych z marketu, ale osobiście je odradzam, bo one nie są równe. Trzeba będzie je szlifować, usuwać zadziory i nierówności. Dostępne są także listwy ze styropianu, ale tu problemem jest ich kruchość oraz faktura. Wydaje mi się że trzeba więcej uwagi poświęcić ich malowaniu a potem uważać żeby nikt ich nie wgniótł.

Listwy tniemy za pomocą ukośnicy i piły ręcznej z drobnymi zębami. Nie uda nam się w 100% uciąć idealnego kąta 45 st, dlatego potem szpachla przydaje się do drobnych szparek w łączeniach.

metamorfoza przedpokoju boazeria z listew

Listwy maluje się farbą do ścian – po ich przyklejeniu. Nie zrażaj się wyglądem pierwszej warstwy farby, bo wygląda to słabo, ale 3 warstwa to już 100% krycia. Moja farba to Sen elfa Bondex Smart Paint.

Listwy ścienne na meblach

Jeżeli chcesz malować tylko listwy, to najpierw je potnij, potem pomaluj i dopiero przyklej. Potem zrób korektę szpachlą i farbą. Do malowania samych listew polecam farbę Newcolours. Tak zrobiłam na tej szafie – nie chciałam jej malować, tylko same listwy, więc użyłam farby Miodowy miesiąc.

metamorfoza przedpokoju dekoracje z listew na meblach

Do mniejszych mebli, np. szufladek można wykorzystać listewki drewniane z marketu, ponieważ są cieńsze. Tak było np. w tej szafce nocnej.

Lustro ze starych drzwi

To mój ulubiony projekt, ponieważ drzwi są z odzysku i mają swoją historię zapisaną w drewnie. Zamiast trafić na opał trafiły do mnie i w nowej, naolejowanej odsłonie witają mnie w progu.

O renowacji starych drzwi muszę kiedyś napisać osobny post, bo wiem, że często o to pytacie. Wyzwaniem jest usunięcie starych powłok – często farby olejnej w ogromnej ilości. Tu wspomnę tylko, że stare drewno zakonserwowałam świetnym produktem jakim jest olejowosk Fiddes. Barwi, natłuszcza i chroni drewno. Woski są w wersji bezbarwnej i kolorowej, ja użyłam koloru light oak. Na 2 warstwy tych drzwi zużyłam pół małej puszki – bardzo wydajny środek.

Malowanie mebli w okleinie

Temat wielokrotnie przetestowany u mnie na żywym organiźmie. Używałam różnych farb, ale ostatnio najbliżej mi do farb Newcolours. Najbardziej lubię je za łatwość nakładania (mają idealną konsystencję i rozlewność), wybór kolorów i gładkość powierzchni. Po wyschnieciu tworzą miłą w dotyku warstwę, któej nie trzeba lakierować.

Wiele osób pyta o trwałość mebli malowanych farbami. Nie łódźmy się że będzie to trwałość farby (lakieru) dwuskładnikowej nakładanej mechanicznie w profesjonalnej stolarni czy lakierni. To są farby wodne, nakładane ręcznie i ich trwałość będzie mniejsza, ale te farby są jednymi z najlepszych w swojej klasie. Dobra przyczepność do wszystkich podłoży i trwałość. Na razie moje malowane meble mają kilka miesięcy, więc nie mogę wam powiedzieć jak farba zachowuje się po 2 latach użytkowania, jednak nie widzę żadnych niepokojących sygnałów jak np. odpryski na narożnikach.

Do metamorfozy tej szafki użyłam koloru pudrowy róż oraz złotych uchwytów od HVYT.

Wymiana lamp na LED

Nie wiem gdzie ja byłam, kiedy świat podbijały lampy na żarówki ledowe, bo 8 lat temu, kiedy motowaliśmy oświetlenie w domu, kupiłam na korytarz megażerne lampy halogenowe w liczbie 8 szt. Nasz korytarz zużywał tyle prądu co całe piętro domu. Wykręciliśmy więc po jednej żarówce z każdej lampy, żeby świeciło mniej i taniej.

Teraz podczas akcji metamorfoza przedpokoju od razu wiedziałam, że trzeba wymienić lampy. Miałam nosa, że będą z nimi problemy, bo to właśnie oświetlenie spowodowało najwięcej pracy. Po zdjęciu starych lamp światło ujrzała plątanina kabli – system dziwnych obejść, które stworzyli pierwsi elektrycy. Żeby to wyprowadzić na zwykłe 3 lampy, trzeba było pruć sufit, robić nowe bruzdy, gipsować i szpachlować.

Chciałam prostych, kulistych zwisów z akcentami złota i trafiłąm na lampy MINNA firmy Markslojd. Są piekne, proste a do tego mogą być lampami nocnymi – są w wersji z podłączeniem na wtyczkę i mają przełącznik prądu na lampie. Po dołożeniu im podsufitek i wpięciu w kabel stały się zwisami. Ta lampa dobrze “rozmawia’ z inną lampą tej firmy – moim ulubionym żyrandolem CAPITAL w salonie.

wymiana lamp na korytarz

Szukałam lamp z mlecznym kloszem, tak aby dawały rozproszone a nie punktowe światło. Teraz, mimo że zarówek jest mniej to zrobiło się dużo jaśniej!

Dodatki na korytarz

Metamorfoza przedpokoju to też wymiana dodatków: krzesło Thonet, stary wieszak, kwiatek, który łapie światło podczas otwierania drzwi, dywanik, obrazki. Zobaczcie też kilka kadrów before and after.

stare drzwi lustro

 

Szeroki kadr na całość

metamorfoza przedpokoju diy

Nowe lampy

metamorfoza przedpokoju lampy kule na korytarz

Lustro ze starych drzwi

jak odnowić stare drzwi

Nowa tapeta we wnęcemetamorfoza przedpokoju malowanie mebli w okleinie

Malowanie i dekorowanie szaf

jak odnowić meble w okleinie

I jak Wam się podoba ta zmiana? Wolicie mocne kolory, czy raczej pastele? No i czy ktoś ma ochotę na boazerię angielską w domu?

Ściskam Was

Podobne wpisy

10 komentarzy

  1. wyszło pięknie 🙂 ah ta tapeta, dziękuję za źródło inspiracji 😀 chciałabym Cię podpytać przy okazji skąd plakat, szukam czegoś fajnego do domu i ta grafika mi się strasznie podoba. Zdradzisz ?? : ))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *