Mam słabość do kropek (do pasków, kratek, zygzaków i innych geometrycznych wzorów też) Miętowe kropki są idealne na wiosnę. Pasują do dziecięcych pokoi, sypialni lub salonu. U mnie wylądowały w skrzynce po owocach. W ten sposób powstała skrzynka na zabawki. Sprawdzi się też jako schowek na poduszki, koce, lub cokolwiek innego.
Punkt startowy – skrzynka sosnowa, wymiary 40x50x30. Zrobiona przez stolarza, więc drewno było nowe. Punkt końcowy – bejca + biała farba nanoszona techniką suchego pędzla + worek uszyty z bawełnianej tkaniny w kropki + kółka.
Żeby uzyskać taki efekt malarski trzeba najpierw użyć grafitowej bejcy (u mnie bejca vidaron), następnie nanieść prawie suchym pędzlem białą farbę. Pierwsza warstwa wyglądała tak:
Chciałam jednak więcej bieli więc pojawiła się kolejna warstwa
No a potem już tylko detale:) Skrzynka na zabawki musiała nabrać odpowiednieego dziecięcego sznytu. Do napisu wykorzystałam starą deseczkę – pierwotnie wieszaczek, z którego haczyki powędrowały kiedyś do czerwonego wieszaka na przedpokoju. Na krawędziach lekkie przecierki, napisy tradycyjnie – szablony papierowe i szaleństwo czcionek (miętowa – mistral, pozostałe – lucida console).
Skrzynka na zabawki – jak uszyć pokrowiec do środka skrzynki?
Potrzebujesz jeden duży prostokąd tkaniny, którym wyściełasz dno i dłuższe boki. Do tego dwa boczne prostokąty, odpowiadające wymiarom krótszych boków. Dodaj po 2 cm na zszycie, a na górze – ok 6 cm na wiwinięcie na zewnątrz skrzynki. Bardziej zaawansowani mogą uszyć na wywinięciu tunel i wciagnąć w niego cienką gumkę.
No i mięta w akcji gotowa:) Coraz częściej ten miętowy kolor mnie prześladuje (podobnie jak żółty, granatowy w połączeniu z czerwienią i brudny róż). A wy w jakich kolorach ostatnio żyjecie?
Pozdrawiam wiosennie mimo szalejących opadów!