Przechowywanie w przedpokoju – skrzynia na akcesoria do butów

Naczelna zasada wszystkich ogarniaczy domu brzmi – każda rzecz ma swoje miejsce. Przyznam, ze wciąż nad tym pracuję, ale kiedy wyremontowałam i gruntownie posprzątałam korytarz –  jest zdecydowanie łatwiej. Przechowywanie w przedpokoju załatwiła nam częściowo skrzynia wojskowa.

Jakiś czas temu na na moim korytarzu zadziały się spore zmiany – przemalowałam meble, wymieniłam lampy, lustro, uchwyty, a przy okazji – wywaliłam wór dziwnych rzeczy i nadmiarowych ubrań. Zrobiło się luźniej na półkach i w szafkach.

Pozostał jeszcze jeden problem do rozwiązania. Miejsce do siedzenia i przechowywania różnych akcesoriów do butów. Gdy zebrałam je w jednym miejscu, zdziwiłam się ile tego mamy. Liczne pasty do różnych butów, szczotki, zapasowe fleki, szmatki, impregnaty, klej do klejenia butów.

Ostatnio wciągnął mnie temat odnawiania butów. Zobaczyłam co robi Wosh wosh albo Shoe shine krk (obie marki mają swoje konta na instagramie) i jestem pod wrażeniem, jak można pięknie odświeżyć stare buty.

 

 

Zamierzam się zająć między innymi moim znoszonymi kozakami i new balansami. Do renowacji butów potrzebne są specjalistyczne preparaty jak kleje – np. marki Tadam – idealny zwłaszcza do klejenia butów sportowych, bezzapachowy, bezbarwny i łatwy w obsłudze. Kleiłam nim moje kozaki – na czubku odkleiła się guma. Poza tym sprawdzają się farbki do barwienia np. Shapir, Tarrago, Angelus, odświeżacze koloru, protektory i woski, a cała tajemnicza obsługa buta bardzo przypomina renowację mebla. Trafił swój na swego:). Na pewno coś odnowię!

 

Przechowywanie w przedpokoju akcesoriów do butów

Gdzie trzymać te wszystkie obuwnicze gadżety? Moja sprawdzona propozycja to skrzynia z siedziskiem. Jeżeli lubisz domowe DIY to najlepiej sprawdzają się w tej roli skrzynie wojskowe z demobilu, których spora oferta znajduje się na allegro czy olx albo stronach Agencji Mienia Wojskowego. Skrzynie z reguły sa pokryte zielonym preparatem zapobiegającym psuciu się drewna, ale jest to rodzaj farby, którą bez problemu można pomalować.

Kilka inspiracji przemalowanych w ten sposób skrzynek poniżej.

Oczyszczanie skrzyni wojskowej

Jeżeli wolisz efekt surowego drewna to skrzynię należy oczyścić z zieleni – najlepiej szlifierką i odsłonić sosnę.

Drewno nie jest najlepszej jakości, dlatego lepiej będzie wyglądać w ciemniejszych kolorach bejcy. Ja zrobiłam pewien trick, żeby była jasna. Najpierw pokryłam ją bejcą w kolorze palisander, a po wyschnięciu – nałożyłam pastę wybielającą firmy Starwax. Pasta w kontakcie w ciemnobrązową bejcą zrobiła się jasno szara – ale to taki odcień odrobinę wpadający w kakao z mlekiem.

Do tego napisy Sit down, które wydrukowałam i wycięłam w odpowiednim rozmiarze, proporcjonalnie do skrzyni. Początkowo tkanina była czerwona w drobne kwiatki, ale ostatecznie zmieniłam ją na jednobarwną i dołożyłam pasiastą gałkę.

Tapicerowanie wieka skrzyni

Większość skrzyni wojskowych ma na wieku poprzeczne listwy, które należy “ukryć” w piance. Dlatego zanim nakleimy piankę trzeba wyciąć pod nie tunele. Piankę zabezpieczamy owatą i dopiero wtedy możemy doczepiać tkaninę. Tu przykład montażu pianki z warsztatów – wieko dobrze jest odkręcić, żeby swobodnie móc tapicerować.

Wysokość pianki – najlepiej sprawdzi się grubość 5 cm lub wyższa.

Takie skrzynie to nie tylko dobra opcja na korytarz, ale wszędzie tam gdzie jest mało miejsca albo chcesz mieć pod ręką np. książki, zabawki czy włóczkę do dziergania swetra. Małe pufy i siedziska wracają na salony, więc może zainspiruję cię do zrobienia własnego siedziska? Teraz zimowo-pandemiczne zamknięcie w domu można wykorzystać bardzo kreatywnie!

Ściskam Was

/Post powstał we współpracy z marką Tadam/